Nieoficjalnie mówiło się o tym od dawna. W tym tygodniu jednak informacja została potwierdzona – Czesław Jerzy Małkowski będzie kandydował na stanowisko prezydenta Olsztyna w zbliżających się wyborach samorządowych. Pytany przez dziennikarzy, czy nie myślał, by jednak wstrzymać się z kandydowaniem do czasu rozstrzygnięcia sprawy seksafery zaznaczył, że nie może czekać w nieskończoność a sprawa toczy się już 7 lat.
- Zdążyłem się już przyzwyczaić do tego, że sprawa seksafery dominuje w moim życiu – powiedział zapytany o to, czy nie obawia się o to, że seksafera zdominuje kampanię wyborczą.
Jaki program przygotował Małkowski? Tego jeszcze nie wiemy. Radny Demokratycznego Olsztyna stwierdził, iż przedstawi go w całości po konsultacji z kandydatami na radnych.
Przypomnijmy, Czesław Jerzy Małkowski stracił stanowisko prezydenta Olsztyna w 2008 roku. Odwołali go sami olsztynianie w referendum, zorganizowanym po wybuchu tak zwanej seksafery. Proces, w którym oskarżono go o przestępstwa seksualne wobec czterech kobiet, toczy się przed sądem w Ostródzie od trzech lat. Byłemu prezydentowi wciąż niczego nie udowodniono. Sprawa prowadzona jest z wyłączeniem jawności. Najbliższa rozprawa odbędzie się 26 września.
O stołek prezydenta Olsztyna Małkowski powalczy z obecnym prezydentem Piotrem Grzymowiczem (niezrzeszony), Anną Wasilewską (PO), Andrzejem Ryńskim (SLD), Andrzejem Maciejewskim (KNP). Kandydat PiS-u wciąż nie jest znany jednak pojawiają się dwa nazwiska: posłanki Iwony Arent i radnego Grzegorza Smolińskiego.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz