A | A | A
Data dodania: 2010-07-16 10:30
WeronikaPieloch
Kleszcze w upałach?
W upalne dni, kiedy temperatura przekracza 30 stopni oraz w nasłonecznionych miejscach, ryzyko ukąszenia przez kleszcze jest znacznie mniejsze twierdzą specjaliści.
reklama
Szukając ochłody przed gorącymi promieniami słonecznymi, wybieramy chłodne i zacienione miejsca. Najczęściej chronimy się pod drzewami. A właśnie w wilgotnych i osłoniętych od słońca miejscach, nawet w upalne dni, mogą zaatakować nas kleszcze.
W naszym województwie te pasożyty są wyjątkowo zjadliwe. Badania, przeprowadzone przez Zakład Parazytologii Uniwersytetu Warszawskiego pokazują, że wśród dużej populacji kleszczy, prawie 20% jest nosicielami boreliozy. Kolejne 5% jest zarażone i ich ugryzienie może wywołać kleszczowe zapalenie mózgu.
W ubiegłym roku, Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Olsztynie, odnotowała aż 754 przypadki odkleszczowego zakażenia. Z czego, u 360 osób zdiagnozowano boreliozę. Pozostałe dolegliwości dotyczyły m.in. występowaniu rumienia wędrującego, bądź zakażeń bakteryjnych również przenoszonych przez kleszcze. Najwięcej zachorowań zarejestrowano w Ostródzie, Olsztynie i Piszu.
Okresem kiedy kleszcze są najmniej aktywne jest zima, kiedy pasożyty hibernują. Również latem, w upalne dni, pomiędzy godziną 11 a 17 ich aktywność jest zmniejszona. Jednak kleszcze są tak silnymi pasożytami, że potrafią przetrwać każdą temperaturę. Dlatego powinniśmy być ostrożni i chronić się przed nimi.
Podczas spaceru w lesie warto nosić nakrycie głowy i odzież osłaniającą jak największą powierzchnię ciała. Starajmy się poruszać wyznaczonymi ścieżkami i unikać krzewów oraz wysokich traw.
Odsłonięte części ciała, a także ubranie, można spryskać środkiem odstraszającym kleszcze. Po powrocie do domu warto dokładnie obejrzeć całe ciało. Szczególną uwagę należy zwrócić na pachwiny, pępek, małżowiny uszne i głowę.
Statystyki Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej pokazują, że z roku na rok ilość zachorowań na choroby przenoszone przez kleszcze stale rośnie. Największy odsetek zachorowań przypada na III i IV kwartał. Dlatego warto zatroszczyć się o nas samych i naszych bliskich, aby ustrzec się przed groźnymi chorobami wywołanymi przez kleszcze.
Źródło: GIS/WSSE/własne
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz