''NIE dla pogardy i przemocy wobec kobiet'' między innymi takie hasło przyświecało dzisiejszej, drugiej rundzie czarnego protestu, który odbył się w Olsztynie, podobnie jak w około setce innych miejscowości w całym kraju.
Protest był niejako kontynuacją akcji zapoczątkowanej na początku października, kiedy to kobiety walczyły o zastopowanie prac nad projektem obywatelskim, który proponował zaostrzenie prawa aborcyjnego w Polsce. Projekt wprowadzał właściwie całkowity zakaz aborcji w Polsce oraz kary dla kobiet, które przerwałyby ciążę.
Pomimo tego, że sejmowa komisja odrzuciła ostatecznie projekt - prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, zapowiedział, że chce tego, by kobiety w Polsce mogły rodziły dzieci, nawet wtedy, kiedy płód jest zdeformowany, po to by dziecko ochrzcić.
Stanowcze "NIE" wobec decydowania o ich losie powiedziały dziś kobiety, które zebrały się w Olsztynie na drugiej rundzie czarnego protestu. Tym razem protest zgromadził w stolicy Warmii i Mazur kilkukrotnie mniejszą liczbę uczestników.
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz