- W obliczu ostatnich zmian ordynacji wyborczej, łamania konstytucji i próby przejęcia sądów, uważamy, że te zmiany dają duże pole manewru dla manipulacji, dlatego zwracamy się do różnych stowarzyszeń z projektem obywatelskiej kontroli wyborów - tymi słowami rozpoczął piątkową konfernecję prasową z dziennikarzami Jerzy Wądołowski z warmińsko-mazurskiego Komitetu Obrony Demokracji.
Działacze lokalnych struktur KOD-u przedstawili główne założenia ogólnopolskiego projektu.
- Inicjatywa ma na celu uniemożliwienie, a przynajmniej ograniczenie jakiejkolwiek możliwości sfałszowania wyborów. Zmiany ich wyniku, jeżeli nie będzie on taki, jaki partia rządząca by sobie życzyła - mówiła Marta Kamińska, koordynatorka projektu na Warmię i Mazury.
Komitet Obrony Demokracji chciałby, aby prace komisji obserwowali mężowie zaufania i obserwatorzy społeczni.
- W naszym województwie w trakcie ostatnich wyborów mieliśmy wyznaczonych 1055 komisji obwodowych i 88 obwodów zamkniętyh - mówi Kamińska. - To wskazuje na pewną skalę przedsięwzięcia; liczbę ludzi, którzy muszą się zaangażować, aby następnie w sposób kompleksowy móc przeprowadzić kontrolę wyborów.
Komitet nie ukrywa, iż doświadczenie nabyte przy jesiennych wyborach samorządowych, chciałby następnie przełożyć na wybory parlamentarne. Jego działania miałyby również poprawić frekwencję podczas wyborów.
Działacze KOD-u mają nadzieję, iż zgłosi się wielu chętnych.
- Ideałem byłoby obsadzić wszystkie komisje w obwodach - mówi Jerzy Wądołowski.
Chęć udziału w inicjatywie można zgłaszać na adres mailowy [email protected] lub pod numerem telefonu 729 055 212, a także osobiście w siedzibie KOD przy ul. Kołłątaja 5/317.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz