Przypomnijmy, we wrześniu 2013 roku do Olsztyna wkroczyło konsorcjum firm KDD Dariusz Gackowski z Niemcza i Blue Line z Łańcuta, podwykonawca, który przejął od MPK obsługę pasażerów na około 10 proc. wszystkich linii autobusowych. Nowy podwykonawca, podobnie jak MPK, rozpoczął działalność na zlecenie urzędników z Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu (wcześniej ZKM - red.) – jednostki, która sprawuje pieczę nad funkcjonowaniem przewozów w Olsztynie.
Nowy przewoźnik oprócz przejęcia części linii autobusowych, dostarczył do Olsztyna 11 nowych, niskopodłogowych autobusów.
Złamanie monopolu MPK – jak tłumaczy ZDZiT, organizator przewozów w Olsztynie – wychodzi na dobre zarówno pasażerom, jak i miastu, które poprzez wprowadzenie konkurencji dla MPK ma szansę na zmniejszenie wciąż rosnących kosztów funkcjonowania i utrzymanie obecnych cen biletów. W poprzednim roku za kilometr przejechany przez jeden autobus MPK gmina płaciła MPK 9,33 zł. W przypadku konsorcjum KDD/Blue Line ta stawka była o 3,11 zł niższa. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze zostały przeznaczone na zwiększanie liczby kursów na istniejących liniach. Pozwoliły też np. uruchomić linię nr 35, wożącą pasażerów między os. Podgrodzie a pl. Pułaskiego.
W połowie sierpnia tego roku do miasta powinien wkroczyć kolejny operator. Zwycięzca przetargu przejmie część linii od MPK, a także kupi 23 nowe autobusy. 12-metrowe pojazdy muszą być klimatyzowane, wyposażone w monitoring oraz biletomat, by pasowały do ujednoliconego standardu wprowadzanego w mieście wraz z programem modernizacji transportu zbiorowego.
Umowa z kolejnym podwykonawca przewozów w Olsztynie zostanie podpisana na 10 lat.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz