To nie pierwsze nietypowe zgłoszenie, dotyczące zwierząt, które otrzymali olsztyńscy strażnicy miejscy. W kwietniu pisaliśmy o bobrze, który zdecydował się na wędrówkę w okolicach jednego z marketów przy ul. Wyszyńskiego. Co ciekawe, na jednym z przejść dla pieszych gryzoń zaczekał cierpliwie na zmianę światła, aby bezpiecznie przejść na drugą stronę ulicy. [Czytaj więcej: „Prawilny bóbr w Olsztynie. Wyczekał przepisowo [WIDEO]”]
Z kolei w sierpniu na łamach portalu Olsztyn.com.pl ukazał się artykuł, dotyczący jeża, który utknął pomiędzy szczebelkami ogrodzenia oraz jenota, który usiłował przedostać się przez okienko piwnicze na jednej z posesji przy ul. Świetlistej (os. Kortowo). O zdarzeniach pisaliśmy w artykule pt. „Jeż pomiędzy szczebelkami ogrodzenia i jenot w okienku piwnicznym. Nietypowe interwencje straży miejskiej [ZDJĘCIA]”.
Tym razem padło na łabędzia. Ptak pojawił się kilka dni temu na pasie zieleni w okolicach ruchliwego ronda Ofiar Katastrofy Smoleńskiej, a więc w pobliżu jeziora Długiego. Kiedy strażnicy udali się na miejsce, okazało się, że zwierzę jest apatyczne i nie ucieka przed ludźmi.
Łabędź w radiowozie straży miejskiej
Patrol odłowił łabędzia i przekazał pracownikom fundacji Albatros.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz