Tegoroczna edycja programu „Podwórka z Natury” zbliża się ku końcowi. Są już koncepcje, które teraz zostaną poddane ocenie i analizie pod kątem zgodności z prawem i lokalnych uwarunkowań. Później mieszkańcy zdecydują, która część projektu zostanie sfinansowana z budżetu programu. Każde z podwórek ma szansę otrzymać 17 tys. zł, a jedno dodatkowo dostanie 9 tys. zł. Jednak projekt musi być oryginalny, kreatywny i przyjazny środowisku.
Mieszkańcy z podwórka przy ul. Puszkina i Małeckiego zdecydowali się na motywy ptaków pojawiających się w ich okolicy. Chcą oni stworzyć m.in. ścieżkę edukacyjną na temat gatunków, które żyją w mieście oraz poidełka i karmniki dla nich.
Mieszkańcy z podwórka przy ul. Żeromskiego i Sienkiewicza postawili na historię Zatorza i zabytki. Chcą posadzić tam roślinność, która będzie współgrała z czerwoną cegłą. Do takiego charakteru mają być też dostosowane materiały, wykorzystywane przy pracach. Mają pojawić się tam także różnorodne kreacje artystyczne.
Z kolei mieszkańcy z podwórka przy ul. Dąbrowszczaków i Mazurskiej zaplanowali utworzenie niewielkiej zielonej enklawy, gdzie sąsiedzi mogliby się spotykać na kawę. Jest to najmniejsze podwórko, w związku z tym pojawią się tam pergole i zielona ściana.
Fot. UM Olsztyn
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz