Przypomnijmy, w miniony wtorek wykonawca przebudowy ulicy Towarowej zamknął ulicę Budowlaną. To pokłosie rozpoczęcia prac przy budowie zbiornika retencyjnego.
Ulica ma być zamknięta do końca roku. Aby ułatwić podróżowanie kierowcom, uruchomiono objazd przez ulicę Cementową, do której dojedziemy nowym odcinkiem ul. Towarowej. Na skrzyżowaniu ul. Cementowej z ul. Lubelską stanęła sygnalizacja świetlna.
Jak informowaliśmy wczoraj, korki na wyjeździe i wjeździe do Olsztyna tworzyły się nieprzerwanie od godziny 9.00 do około 13.00. W godzinach szczytu około godziny 15.30 kierowcy ponownie stanęli w sięgających nawet 8 kilometrów korkach.
Wielu kierowców zdecydowało się na objazdy przez Nikielkowo i Łęgajny, jednak i te objazdy szybko się zakorkowały.
Dziś sytuacja wygląda podobnie. Około godziny 9.00 na ulicy Lubelskiej kierowcy jadący w kierunku Barczewa muszą liczyć się ze stratą kilkudziesięciu minut w korku.
Na wysokości marketu Makro stanął patrol policji, który jedynie obserwuje sytuację.
Tymczasem zapytaliśmy urzędników, czy jest plan B dla tej sytuacji, bo jak można zauważyć plan A zdecydowanie nie spełnia swojej roli.
- Z naszego doświadczenia wynika, że pierwsze dni z nową organizacją ruchu zawsze są trudne. Później sytuacja się stabilizuje. Na tę chwilę nie planujemy zmiany organizacji ruchu w tym rejonie. Na bieżąco obserwujemy jednak sytuację, będziemy spotykać się m.in. z wykonawcą prac i w razie konieczności interweniować. Należy też pamiętać, że nie sposób prowadzić tego typu inwestycji bez utrudnień w ruchu. Kierowcy o możliwości ich wystąpienia byli informowani jeszcze przed rozpoczęciem prac w połowie listopada poprzedniego roku – informuje Patryk Pulikowski z Urzędu Miasta Olsztyna.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz