Konkurs na tramwajową planszówkę unieważniony

W ramach promocji projektu tramwajowego ratusz zleci przygotowanie gry planszowej. Przetarg dotyczył tysiąca sztuk planszówki z tramwajami w roli głównej. Zgodnie z wytycznymi potencjalny wykonawca miał przygotować scenariusz i koncepcję gry, która miała mieć wciągającą i rozbudowaną rozgrywkę, opartą na bogatej interakcji graczy.

Tramwajowa planszówka miała posiadać przejrzysty i prosty w obsłudze system gry, wymagający minimum nadzoru i krótki czas rozkładania elementów składowych gry, tak by można w nią było grać po krótkim przeszkoleniu. Scenariusz gry opierać się miał o przebieg linii tramwajowej oraz potencjał Miasta Olsztyna jako miasta ogrodu.

Przyglądając się warunkom uczestnictwa w przetargu zauważyć można było pewne, prawne nadużycie. W zakresie prac po stronie wykonawcy zapisano bowiem konieczność przeprowadzenia kampanii reklamowej w serwisie Onet.pl. To właśnie ten – rażący zapis zwrócił uwagę naszej redakcji.

Czy zapis – nakazujący zamieszczenie reklamy w konkretnym portalu jest zgodny z prawem? Czy nie godzi w zasady konkurencji? Owszem, godzi. Zgodnie z prawem bezpośrednie wskazanie, z usług jakiego podmiotu należy skorzystać wykonując przedmiot zamówienia może zostać uznane za naruszenie zasady uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców, która jest jedną z naczelnych zasad prawa zamówień publicznych. Zamawiający nie może bez uzasadnionej przyczyny wskazywać nazw konkretnych producentów czy usługodawców. Nawet jeżeli tak postąpi powinien dopuścić rozwiązania równoważne oraz opisać jakie rozwiązania spełnią wymóg równoważności.

Co na to urzędnicy? Okazuje się, że właśnie dziś przetarg unieważniono.

- Postępowanie i tak zostało unieważnione,  między innymi ze względu na dużą liczbę pytań, które wpłynęły w związku z tym przetargiem. Spowodowały one konieczność przesunięcia terminu otwarcia ofert, co z kolei uniemożliwi wykonawcom odpowiednie wypromowanie i nagłośnienie imprezy. Zmianie ulegną  również Opis Przedmiotu Zamówienia oraz kryteria oceny ofert – wyjaśnia nam Marta Bartoszewicz, rzecznik Urzędu Miasta Olsztyna.