W opublikowanym 14 września raporcie NIK dotyczącym organizowanego przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej konkursu "Po pierwsze rodzina!" wspomniana została jedna z olsztyńskich fundacji. Według dokumentu, konkurs miał niejasne zasady, a wybór zwycięzców nie był uzasadniany.
Z niemal 700 ofert zgłoszonych w sumie w dwóch konkursach, komisje powołane w ministerstwie wyłoniły zaledwie 71 i choć zgłoszonym projektom przyznawano punkty, to wyboru ofert dokonano bez uzasadnienia. NIK zauważa, że w 2020 r. niemal połowę dotacji przyznanych w ramach konkursu, a w kolejnym roku prawie 26% dostały organizacje pozarządowe związane z 10 spośród 28 członków Rady Rodziny działającej przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej.
- czytamy w raporcie.
Jedną z wspomnianych przez NIK fundacji jest olsztyńska "Róża Wiatrów". Jest to chrześcijańska organizacja zajmująca się m.in. edukacją dzieci poprzez prowadzenie placówek oświatowych. Jedną z nich jest Niepubliczna Szkoła Podstawowa dla Chłopców "Szkwał" przy ulicy Artyleryjskiej w Olsztynie. Fundacja prowadzi także wykłady dla rodziców, które są organizowane wraz ze stowarzyszeniem Akademia Familijna.
To właśnie Akademia Familijna jest "łącznikiem" olsztyńskiej fundacji "Róża Wiatrów" z ministerstwem. Prezes polskiego oddziału stowarzyszenia, Janusz Wardak, znajduje się w składzie powołanej przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, Rady Rodziny. Według strony ministerstwa jest ona organem "opiniodawczo-doradczym". W radzie zasiadają także posłowie, profesorowie, samorządowcy, przedstawiciele spółek skarbu państwa oraz rządowych i pozarządowych organizacji. Akademia Familijna ma także związek z kontrowersyjną organizacja Opus Dei.
Założycielem Akademii Familijnej, znanej na świecie jako International Federation for Familiy Development (IFFD), jest Hiszpan, Rafael Pich-Aguilera. Przez wiele lat był "supernumenariuszem", czyli nie należącym do stanu duchownego członkiem stowarzyszenia Opus Dei. Organizacja ta powstała w 1928 roku w Madrycie. Skupia się na "chrześcijańskim kształtowaniu stowarzyszonych, jak również innych osób, które pragną taką formację otrzymać". W Polsce obecni są od 1989 roku.
Od samego początku działalności Opus Dei było krytykowane przez wiele środowisk. Zarzucało się im m. in. utajanie informacji czy polityczne zaangażowanie. Przeciwnikami są także zrzeszone w Opus Dei Awareness Network osoby, które opuściły szeregi organizacji. Według nich, Opus Dei prowadziło "agresywny werbunek" osób w wieku 15-18 lat, głównie w kierowanych przez siebie placówkach edukacyjnych, zachęcało do zerwania kontaktów z dotychczasowymi przyjaciółmi i rodziną na rzecz kontaktów wewnątrz organizacji, wywieranie presji na osobach pragnących opuścić szeregi Opus Dei oraz zobowiązanie do przekazywania zarobków na rzecz organizacji.
Na proponowanym przez założyciela Opus Dei, św. Josemarii Escrivy modelu edukacji oparte są placówki prowadzone przez olsztyńską "Różę Wiatrów". Według raportu NIK fundacja powinna zwrócić ponad 33 tys. zł Skarbowi Państwa. Powodem tego są "zmiany w kosztorysach lub wydatki nieobjęte umową". Kwota ta ustalona została przez Izbę Kontroli, mimo iż było to zadaniem prowadzących konkurs organów.
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz