Niedawno w artykule pt. „Koronawirus. Przewoźnik zawiesił loty z Szyman do Londynu” poinformowaliśmy, że węgierski Wizz Air zawiesił połączenia między Portem Lotniczym Olsztyn-Mazury a Londynem-Luton.
Tym razem to irlandzki Ryanair planuje zawiesić połączenia do Londynu-Stansted.
– Zostały na razie odwołane dwie rotacje w terminie od 20 do 24 października. Obłożenie tego połączenia jest obecnie na poziomie około 50 %, ale jest to wynik obowiązującej kwarantanny . Na razie linia nie zapowiada zmian, ale sytuacja jest bardzo dynamiczna – powiedział w rozmowie z nami Dariusz Naworski, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury.
Wyjaśnił, że linie lotnicze, poza planowaną zmianą rozkładu lotów z letniego na zimowy (26 października zmieni się rozkład), wprowadzają zmiany w rozkładzie na bieżąco, aby dostosować się do dynamicznie zmieniającej się sytuacji epidemicznej zarówno w Polsce, jak i Europie i wynikających z niej restrykcji. Tak właśnie było w przypadku decyzji Wizz Aira o zawieszeniu lotów do/z Luton od 12 października do 13 listopada oraz Ryanaira o zawieszeniu lotów do/z Stansted od 20 do 24 października.
– Jest to odpowiedź na wprowadzenie od 3 października obowiązku poddania się 14-dniowej kwarantannie dla wszystkich pasażerów przylatujących z Polski do Wielkiej Brytanii, co drastycznie ograniczyło popyt i sprzedaż biletów na tych trasach. Z pewnością wzrost zakażeń przełoży się na kolejne obostrzenia w transporcie lotniczym, dlatego też bacznie monitorujemy zmieniającą się sytuację epidemiczną. Wszystkie decyzje pozostają jednak w rękach przewoźników lotniczych oraz instytucji rządowych – dodał Naworski.
Loty do Londynu cieszyły się największym zainteresowaniem podróżnych. Tylko we wrześniu 2020 roku połączenie do Londynu-Luton obsługiwało ok. 30 proc. wszystkich pasażerów. Podobne liczby odnotowano w przypadku Stansted.
Dariusz Naworski nie ukrywał również, że lotnisko w Szymanach mocno odczuło negatywne skutki pandemii podczas całkowitego zakazu lotów pasażerskich.
– Skorzystaliśmy z pomocy w ramach Tarczy Antykryzysowej, aby uzyskać środki na wypłatę wynagrodzeń pracowników i złożyliśmy wniosek o uwzględnienie Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury w wykazie lotnisk użytku publicznego, na których należy zapewnić utrzymanie minimalnej gotowości operacyjnej lotniska, kwalifikowanych do otrzymania rządowej dotacji z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 – wyjaśnił rzecznik portu lotniczego.
Dodał, że pomimo zapowiedzi rządu dotyczących pomocy, dalej nie wiadomo, jakie dokładnie kryteria będą obowiązywały przy wypłacie wsparcia.
Przypomnijmy, że wicemarszałek Marcin Kuchciński powiedział, że Szymany będą mogły otrzymać zaledwie 400 tys. zł z ponad 142 mln zł przeznaczonych na pomoc dla wszystkich lotnisk.
Dariusz Naworski zapewnia, że Port Lotniczy Olsztyn-Mazury ma także inne, niż generowane przez loty rejsowe, przychody.
– Nie załamujemy jednak rąk i wiedząc, że loty rejsowe generują tylko cześć przychodów spółki rozwijamy komercyjną działalność około lotniskową. Współpracujemy z wojskiem które organizuje na terenie lotniska ćwiczenia i manewry, współpracujemy ze szkołami lotniczymi, lotniczą bazą leśną i Lotniczym Pogotowiem Ratowniczym. W najbliższych miesiącach planujemy zakończenie inwestycji polegającej na budowie hangarów i wynajmie powierzchni hangarowej (bardzo potrzebnej w naszym regionie) będzie kolejnym źródłem przychodu – wyjaśnił rzecznik lotniska w Szymanach.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz