Wczoraj premier Mateusz Morawiecki poinformował, że rząd stopniowo przystępuje do znoszenia obostrzeń związanych z pandemią koronawirusai. Otwarte zostaną parki i lasy, natomiast do sklepów wejdzie więcej klientów. Więcej: Premier i minister zdrowia o łagodzeniu ograniczeń i ''odmrażaniu'' gospodarki [WIDEO].
Jednak pojawia się pytanie, co ze sportem? W środę, 15 kwietnia, Polski Związek Piłki Nożnej zorganizował wideokonferencję, w której udział wzięli prezesi Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej oraz prezes PZPN Zbigniew Boniek. Miała ona charakter konsultacyjny. Omawiano m.in. rozgrywki piłkarskie prowadzone przez wojewódzkie związki, zwłaszcza seniorskie III ligi i klasy niższe, a także rozgrywki kobiece i młodzieżowe oraz mecze Pucharu Polski.
Po konsultacjach z klubami sportowymi postanowiono, że decyzja o sposobie kontynuowania lub zakończenia obecnego sezonu, zostanie podjęta najpóźniej do 11 maja 2020. Po tym terminie określone zostaną szczegółowe rozwiązania dotyczące rundy wiosennej sezonu 2019/2020 r. Dlaczego taki termin?
- Stwierdziliśmy, że sytuacja jest na tyle dynamiczna i niepewna, że nie pozwala na chwilę obecną podjąć żadnych ostatecznych decyzji. Z drugiej strony z decyzjami nie można czekać w nieskończoność i należy określić graniczną datę, do której zostanie podjęta decyzja albo o wznowieniu rozgrywek albo o ich zakończeniu. Ustaliliśmy, że tą datą będzie 11 maja 2020 roku, co w razie decyzji o wznowieniu rozgrywek pozwoli na rozegranie choć części meczów – wyjaśnił Marek Łukiewski, prezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej.
Jeśli nie uda się przeprowadzić rozgrywek, to najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem byłoby uznanie dotychczasowych tabel za końcowe. W tej sytuacji, aby kluby jak najmniej ucierpiały, odbyłyby się awanse, ale nie doszłoby do spadków. W sezonie 2020/21 w poszczególnych ligach byłoby przejściowo więcej drużyn.
Z kolei jeśli sytuacja na to pozwoli, to ćwierćfinał, półfinał i finał Wojewódzkiego Pucharu Polski mógłby odbyć się na przełomie lipca i sierpnia.
Natomiast jedna z koncepcji mówi, że rozgrywki Fortuna 1. ligi mogłyby zostać wznowione na początku czerwca. Mecze odbyłyby się bez publiczności, a oprócz zawodników, przedstawicieli sztabów szkoleniowych, sędziów, udział w meczach brałyby osoby niezbędne do ich organizacji. Nie wiadomo jednak jeszcze, kiedy zawodnicy Stomilu mogliby przystąpić do treningów.
Jak sprawa wygląda w popularnych w Olsztynie innych dyscyplinach sportu?
Decyzją Rady Nadzorczej Polskiej Ligi Siatkówki, sezon 2019/2020 został zakończony. Drużyna Indykpolu AZS Olsztyn zajęła 8. miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej, natomiast Związek Piłki Ręcznej zdecydował o odwołaniu tegorocznej rywalizacji w ramach Pucharu Polski i zakończeniu rozgrywek ligowych. Zespół Warmii Energii Olsztyn zajął w tabeli 2. miejsce w tabeli I ligi grupy A.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz