Tadeusz Gołębiewski w rozmowie z TVN24 przyznał, że jest na skraju bankructwa. Biznesmen przyznał, że koszt utrzymania hoteli i restauracji w dobie pandemii koronawirusa jest ogromny. Dodał, że wytrzyma jeszcze maksymalnie miesiąc. Aby ratować sieć hoteli oraz miejsca pracy, przedsiębiorca zaciągnął kredyt w wysokości 30 mln zł.
Jednak to może nie wystarczyć, bo koszt utrzymania obiektów to około 4,5 mln zł miesięcznie.
W naszym województwie jeden z hoteli Gołębiewskiego znajduje się w Mikołajkach. Obiekt przed pandemią był chętnie odwiedzany przez turystów. Największym zainteresowaniem cieszył się park wodny.
Przypomnijmy, rząd ogłosił tzw. kwarantannę narodową. To oznacza, że m.in. hotele czy lokale gastronomiczne będą zamknięte. Kwarantanna rozpocznie się 28 grudnia i potrwa do 17 stycznia. Więcej na ten temat w artykule: Adam Niedzielski: ''Kwarantanna narodowa po świętach''. Zamknięte zostaną galerie handlowe i hotele.
Komentarze (34)
Dodaj swój komentarz