Informacje o zagadkowych zachorowaniach i nagłych zgonów kotów docierają z całej Polski. Choroba ma ostry przebieg. Mogą występować: duszności, sztywność kończyn, otępienie czy drgawki – przestrzega olsztyński gabinet Vet-Med.
Koty wykazujące podobne objawy powinny być pilnie skonsultowane z lekarzem weterynarii. Chorują koty domowe i wychodzące, młode i starsze, miejskie i na wsiach. Na chwilę obecną nie wiemy jaka jest przyczyna, leczymy pacjentów objawowo. Ponieważ podejrzenie pada na wirusa ptasiej grypy, proszę zaprzestać podawania surowego mięsa, szczególnie drobiowego
- czytamy na stronie gabinetu.
Główny Lekarz Weterynarii w opublikowanym we wtorek (20 czerwca) komunikacie nie potwierdził ptasiej grypy, jako przyczyny zachorowań wśród kotów.
Nie ma żadnych dowodów, a w szczególności wyników badań laboratoryjnych, które mogłyby stanowić przesłankę do twierdzenia, że opisywane w mediach objawy, obserwowane u kotów, wynikają z zakażenia wirusem grypy ptaków i nastąpiły po zjedzeniu surowego mięsa jakiegokolwiek gatunku zwierzęcia rzeźnego
- czytamy.
Główny Lekarz Weterynarii podkreślił, że jest w ścisłym kontakcie z placówkami naukowymi z dziedziny weterynarii oraz organami Krajowej Izby Lekarsko - Weterynaryjnej w celu wyjaśnienia sytuacji.
Właściciele kotów powinni w najbliższym czasie wzmóc środki ostrożności.
Ograniczyć kontakty kotów z innymi zwierzętami, zwiększyć higienę po powrocie do domu (schować okrycia wierzchnie, obuwie)
- wylicza olsztyński Vet-Med.
AKTUALIZACJA, wtorek, 4 lipca 2023
Zgodnie z Komunikatem Głównego Lekarza Weterynarii, wyniki badań wskazują jako przyczynę zakażenia zwierząt wirus wysoce zjadliwej grypy ptaków A/H5N1 – mówi najnowsze oświadczenie Głównego Inspektora Sanitarnego (poniżej publikujemy całą informację).
Państwowa Inspekcja Sanitarna podjęła prewencyjne działania w zakresie zapobiegania wystąpieniu tej choroby u ludzi m.in. poprzez objęcie nadzorem epidemiologicznym właścicieli/opiekunów kotów, u których potwierdzono zakażenie wirusem ptasiej grypy.
Do zakażenia człowieka dochodzi niezwykle rzadko i wyłącznie w wyniku bezpośredniego i długotrwałego kontaktu z chorym ptactwem. Możliwość zakażenia głównie dotyczy osób zawodowo mających kontakt z drobiem i dzikimi ptakami. W Polsce dotychczas nie zarejestrowano przypadków zakażenia ludzi wirusem grypy typu A/H5N1/.
Bieżące zalecenia Sanepidu dla właścicieli kotów:
unikaj bezpośredniego kontaktu z drobiem chorym, padłym ptactwem dzikim oraz przedmiotami, na których znajdują się ślady ptasich odchodów,
po przyjściu do domu od razu zabezpiecz buty przed dostępem kotów,
oczyszczaj obuwie, każdorazowo po powrocie do domu, po przebywaniu w warunkach zewnętrznych, w których mogło dojść do ich zanieczyszczenia ptasimi odchodami,
zdezynfekuj powierzchnię, w której stały buty,
stosuj rutynowe zasady higieny, takie jak mycie rąk ciepłą wodą z mydłem, w szczególności po przyjściu do domu, przed przygotowaniem posiłku,
zachowuj warunki higieniczne przy przygotowaniu posiłków dla kotów;
w przypadku wystąpienia u zwierzęcia domowego objawów choroby, zgłoś się z nim niezwłocznie do lekarza weterynarii,
w przypadku pojawienia się niepokojących objawów grypopodobnych - zgłoś się do lekarza,
śledź komunikaty Głównego Lekarza Weterynarii publikowane na stronie internetowej Głównego Inspektoratu Weterynarii.
Ryzyko przeniesienia zakażenia z chorego kota na człowieka jest znikome. Z właścicielami padłych kotów, u których potwierdzono zakażenie A/H5N1/ prewencyjnie kontaktują się pracownicy powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych
- czytamy w komunikacie.
Komentarze (48)
Dodaj swój komentarz