– Nie da się rozwijać aktywności gospodarczej obywateli w sytuacji, kiedy nie da się poprowadzić najmniejszego biznesu bez zawodowych doradców z kancelarii prawnych. Działalność gospodarcza powinna być intuicyjna – powiedział Krzysztof Bosak.
Jego zdaniem w kraju powinna obowiązywać wolność gospodarcza, prawo powinno być przejrzyste, a instytucje publiczne działać transparentnie.
Polityk ma także pomysł, aby wspomóc przedsiębiorców i biedniejszą część polskiego społeczeństwa. Dlatego też chce wprowadzić dobrowolny ZUS, a także obniżyć VAT na żywność.
– To propozycja adresowana po pierwsze do branży handlowej, po drugie do biedniejszej części Polaków. Zamiast rozdawać im pieniądze, nie zabierajmy im tak wiele – przyznał.
Zobowiązał się ponadto, że jeżeli zostanie prezydentem, nie podpisze żadnych ustaw podnoszących podatki czy zmieniających sposób organizacji systemu podatkowego na niekorzyść przedsiębiorców i pracowników. Chciałby także podnieść kwotę wolną od podatku do dwunastokrotności pensji minimalnej, czyli 31 tys. 200 zł.
– Zmieńmy to - niech polska gospodarka stanie się nowoczesna, niech system fiskalny nie drenuje tych, których wydatki konsumpcyjne mają największy udział w koszyku dóbr – podkreślił.
O swoim programie Krzysztof Bosak opowie więcej podczas poniedziałkowego spotkania z wyborcami w Olsztynie, które rozpocznie się o godz. 17 na Starym Mieście.
Komentarze (27)
Dodaj swój komentarz