"Gazeta" wybrała dziesięciu kandydatów. Nie są to ani prominentni politycy, ani ludzie, którzy zwykle brylują na salonach. Wśród nominowanych są pasjonaci, społecznicy, ludzie kultury, sztuki, nauki i sportu, których cenimy za to co robią lub za to, że w ogóle chce im się robić coś niezwykłego (nawet jeśli to bywa kontrowersyjne). Teraz od czytelników zależy, kto z nich dostanie tytuł "Olsztynianina 2007 roku", a od "Gazety" - Perłę. Bo statuetka perły będzie nagrodą za uznanie czytelników. Oto kandydaci do tytułu. Mirosław Arczak Ambasador olsztyńskich cyklistów. Wraz z innymi pasjonatami dwóch kółek walczy o prawa rowerzystów i budowę ścieżek rowerowych. Od 2007 r. wydaje pierwszy w Olsztynie darmowy kwartalnik rowerowy, który szybko stał się lekturą obowiązkową dla jeżdżących na rowerach. Pomaga organizować cotygodniowe ratuszowe rajdy rowerowe. Jest pomysłodawcą kampanii rowerowej "JAdę NIE TANKUJĘ". To jedyna tego rodzaju akcja profilaktyczna w Polsce, która ma odciągnąć młodzież od używek. Kazimierz Brakoniecki Poeta, eseista, krytyk literacki, animator kultury, współzałożyciel Wspólnoty Kulturowej "Borussia" i szef Centrum Polsko-Francuskiego. W 2007 r. dostał laur poetycki polskiego komitetu UNESCO za swoją twórczość i upowszechnianie kultury narodowej. Na początku 2007 r. pojawił się w księgarniach zbiór jego poezji "Warmiński Budda". To przewodnik po miejscach na Warmii, ale przede wszystkim opowieść o tym, jak poeta widzi świat. Stanisław Czachorowski Profesor uniwersytetu, który nie tylko pracuje na uczelni, ale stara się angażować w różne inicjatywy. Jeden z ważniejszych organizatorów Olsztyńskich Dni Nauki, imprezy, która w tym roku znacznie się poprawiła. Utworzenie w Olsztynie Muzeum Nauki to także jego pomysł. Jest czynnym wikipedystą. Jesienią zorganizował pierwsze spotkanie mieszkańców Warmii i Mazur, piszących do tej internetowej encyklopedii. Anna Góralska Dzięki niej w ubiegłym roku powstał olsztyński oddział Fundacji "Mam marzenie". Zebrała grupę wolontariuszy, która postawiła sobie za cel pomagać chorym dzieciom. Fundacja od czerwca, kiedy zaczęła działać, spełniła 11 marzeń cierpiących maluchów, m.in. kupiła rower, laptop i nowoczesne łóżko. W poczekalni są kolejne dziecięce marzenia, w tym wyjazdy do Disneylandu i podróż do Londynu na spotkanie z odtwórcą roli Harry'ego Pottera. Julia Górniewicz Od kilku lat udowadnia, że nie jest tylko córką prorektora olsztyńskiego uniwersytetu. W ubiegłym roku z kolegą Jackiem Barcikowskim zdeklasowała konkurencję w konkursie Microsoft Imagine Cup 2007 - to największy międzynarodowy konkurs technologiczny dla studentów z całego świata, przyciągnął 100 tys. uczestników z ponad 100 krajów. To nie jedyny jej sukces. Jako Marcell nagrała piosenkę, która spodobała się użytkownikom znanego holenderskiego portalu muzycznego. W nagrodę internauci wpłacili 50 tys. dolarów, by mogła nagrać własną płytę. O jej talencie muzycznym pisał także brytyjski dziennik "Guardian", który porównał ją do Tori Amos. Agnieszka Jabłońska Dyrektor Zespołu Placówek Edukacyjnych na Nagórkach, w którym kształcą się dzieci autystyczne. W pięć lat zdobyła 5 mln zł z programów unijnych, ministerialnych i samorządowych. Jest doskonałym managerem, udowodniła, że pieniądze na oświatę można zdobywać z najróżniejszych źródeł. W tym roku skończyła się rozbudowa jej ośrodka. Szkoła specjalizuje się w przygotowaniu dzieci do normalnego życia. Kacper Kozłowski To dobry rok dla 21-letniego olsztynianina i być może początek wielkiej międzynarodowej kariery sportowej. Polska sztafeta 4x400 m z młodym zawodnikiem AZS UWM Olsztyn zajęła trzecie miejsce na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Osace. Olsztynianin zapewnił Polakom brązowy medal rewelacyjnym biegiem na ostatniej zmianie. A start w Japonii był jego debiutem w dorosłej reprezentacji kraju. Kacper jest studentem bioinżynierii zwierząt na olsztyńskim uniwersytecie. Mariusz Sieniewicz Prawdopodobnie najchętniej czytany w kraju olsztyński prozaik i felietonista. W poprzednich latach opublikował powieści "Czwarte niebo" i "Żydówek nie obsługujemy", za które dwa razy był nominowany do Paszportu "Polityki" i Nagrody Literackiej NIKE. W 2007 r. światło dzienne ujrzała jego "Rebelia" i też przyniosła mu kolejną nominację do Paszportu. Tym razem w książce jest mniej pesymizmu, dużo ironii, a akcja rozgrywa się na pograniczu jawy i snu. Proza Sieniewicza była tłumaczona na języki niemiecki, rosyjski, chorwacki, szwedzki i węgierski. Teatr Jaracza Nominacja zbiorowa. Ludzie związani z teatrem kilka lat temu wymyślili letni festiwal teatralny "Na Pomostach", ale uznali, że to pomysł niedoskonały, i zmienili jego formułę. W 2007 r. organizując "Pomosty" pod nową nazwą "Demo-Ludy" zrobili jeden z najciekawszych festiwali teatralnych w Polsce. Postanowili skupić się na jednym wątku i pokazać teatry z krajów byłego bloku wschodniego. Czołówka alternatywnych teatrów z Rosji, Białorusi przyciągnęła publiczność, gości zagranicznych i krytyków z najważniejszych mediów w kraju. Takich inicjatyw miasto potrzebuje więcej, bo dzięki nim mieszkańcy mają szansę oglądać ciekawe spektakle, a o Olsztynie robi się głośno. Krzysztof Worobiec Szef "Sadyby", stowarzyszenia, które od lat stara się o zachowanie krajobrazu kulturowego Warmii i Mazur. Jeśli ktoś zamierza wyciąć przydrożne drzewa, musi liczyć z oporem "Sadyby" walczącej o ochronę alei. Mimo że olsztynianinem nie jest, pokazał w ubiegłym roku mieszkańcom stolicy Warmii i Mazur, jak powinni walczyć o swoje miasto. Sadyba domagała się wpisania do rejestru zabytków XIX-wiecznych budynków browarów Jurand - gdy ujawniono plany budowania tam domów mieszkalnych, XIX-wiecznego tartaku Raphaelsohnów nad Łyną - jednego z ostatnich śladów istniejącej tu dawniej dzielnicy przemysłowej. Starał się też, by nie został zburzony tzw. dworek Beliana na Tracku.