"Kukizowcy" chcą zapytać Polaków o to, czy chcą przyjmowania do naszego kraju uchodźców z krajów Bliskiego Wschodu. Jak twierdzą działacze - gospodarzem w Polsce nie jest obecna ani żadna inna władza, tylko Obywatele. To Obywatele powinni decydować czy i kogo przyjmiemy do naszej Ojczyzny.
Ruch Kukiz'15 uruchomił nawet specjalną stronę dzienreferendalny.pl, na której można wyrażać opinię na ten temat w ankiecie elektronicznej. Ze strony tej można również pobierać druki potrzebne do samodzielnego zbierania podpisów. Podpisane listy należy z kolei dostarczyć do swojego posła Kukiz'15.
W Olsztynie podpisane listy można dostarczać do biura poselskiego Andrzeja Maciejewskiego. Poseł twierdzi, że Ruch Kukiz'15 chce wprowadzenia corocznego Dnia Referendalnego, by regularnie pytać Polaków o najważniejsze dla nich sprawy.
- Mamy demokrację, a Polacy to gospodarze tego kraju, których należy pytać o zdanie w ważkich sprawach. Takim tematem jest obecnie kwestia przyjmowania uchodźców. Chcemy, by takie referenda odbywały się częściej podobnie jak ma to miejsce w USA – mówi nam poseł Andrzej Maciejewski.
Krytycy pomysłu ruchu Kukiz'15 pytają jednak, czy organizacja tak kosztownych referendów to rzeczywiście najlepszy sposób na dyskutowanie o ważkich sprawach. Przypomnijmy koszt jednego referendum ogólnopolskiego to około 100 mln złotych, a zdanie Polaków w sprawie przyjmowania uchodźców – zwłaszcza po ostatnich doniesieniach medialnych jest raczej jednoznaczne.
- Nie możemy zakładać jakie jest zdanie Polaków. Musimy o to zapytać, a referendum jest jedną z dostępnych form. Ja jestem zdania, że za organizację referendum można by płacić pieniędzmi, które są trwonione na opłacanie partii politycznych w naszym kraju – dodaje Maciejewski.
Poseł zapowiada również, że nie jest wykluczone iż do referendum w sprawie uchodźców dopisane zostałyby również inne pytania w sprawach ważnych dla Polaków.
Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? Czy referendum w sprawie uchodźców powinno się odbyć?
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz