Na wrześniowej sesji rady miasta zdecydowano o wyemitowaniu obligacji na kwotę 32,6 mln złotych z puli, która została ustalona w umowie podpisanej w 2019 roku. Decyzję tę prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz uzasadnił potrzebami finansowymi miasta.
- Jeśli nie potrzeba środków żeby finansować deficyt, tak jak było w roku 2020 czy 2021 i 2022 to po prostu pieniędzy się nie bierze - wyjaśniał. - Wtedy od razu trzeba by wiedzieć kiedy będą , ile ich będzie i jakie będą odsetki, które musiałyby zostać wpisane do wieloletniej prognozy finansowej.
Obligacje, które wyemitowane mają zostać w czterech seriach, wyczerpują pulę z umowy z 2019 roku. Z tego powodu rada miasta głosowała także nad projektem nowej uchwały o emisji obligacji. Tym razem umowa ma opiewać na sumę 117 milionów złotych.
- Planowana jest emisja 15 serii - przedstawia sytuację Anna Staśkiewicz, skarbnik Olsztyna. - Emisja poszczególnych serii będzie uzależniona od sytuacji finansowej na koniec danego roku. Jeżeli nie wyemitujemy wszystkich serii będziemy mieli możliwość zrobienia tego później po warunkach ustalonych w tym roku.
Za podpisaniem umowy zagłosowało 15 radnych, przeciw było 2, a od głosów wstrzymało się 7.
Obligacje komunalne uważane są za bezpieczne papiery wartościowe - zwłaszcza, że jednostki samorządu terytorialnego charakteryzują się przejrzystym i otwartym zarządzaniem, nie mogą zbankrutować, a ich majątek trwały jest solidną gwarancją dla obligatariuszy.
Kiedy inwestor kupuje obligacje, w zasadzie pożycza miastu pieniądze. W zamian za to samorząd zobowiązuje się do zapłacenia inwestorowi kwoty nominalnej obligacji plus odsetek w określonym terminie, czyli tzw. terminie wykupu.
Komentarze (13)
Dodaj swój komentarz