Laptop, telefony, wiertarka. Co gubią olsztynianie?

Biuro rzeczy znalezionych działające w olsztyńskim ratuszu to miejsce, do którego trafiają przedmioty znalezione na terenie miasta przez strażników miejskich, policjantów, czy mieszkańców. Co ciekawe, od czerwca 2015 roku biuro może odmówić przyjęcia zguby, jeśli jej wartość oceniana jest na mniej niż 100 złotych.

Jak wynika z rejestru rzeczy, które przechowywane są w olsztyńskim biurze, większość zgub stanowią telefony komórkowe. Część z nich na swoich właścicieli czeka niemal dwa lata. W spisie znajdziemy też rowery, laptop, bransoletkę, czy wiertarkę.

Zgodnie z ustawą z czerwca 2015 roku,  rzecz znaleziona, która nie zostanie odebrana przez właściciela w ciągu roku od dnia doręczenia wezwania do odbioru, a w przypadku niemożności wezwania – w ciągu dwóch lat od dnia jej znalezienia, miasto zawiadamia o tym znalazcę. Ten ma prawo do odebrania przedmiotu, który stanie się jego własnością. Jeśli znalazca nie jest zainteresowany odebraniem przedmiotu, właścicielem staje się miasto.

Aby odebrać swoją własność trzeba udowodnić, że przedmiot należy do nas. Jak? Podstawą wydania rzeczy jest posiadanie dokumentu potwierdzającego własność lub określenie cech charakterystycznych rzeczy, a także przybliżenie miejsca, w którym została zgubiona.

Biuro rzeczy działa w pokoju nr 8 olsztyńskiego ratusza.

Aktualny wykaz przedmiotów będących w olsztyńskim depozycie: