Lek na ubóstwo poszukiwany!

Nie istnieje żaden magiczny środek, który położyłby kres ubóstwu. Są jednak sposoby, które mogą zminimalizować jego poziom wśród społeczeństwa. Władze mają obowiązek znaleźć rozwiązanie, które przyczyni się do polepszenia warunków życia w danym kraju, mieście, regionie.


Zgodnie z tymi założeniami, w  Warmińsko-Mazurskim Urzędzie Wojewódzkim, odbyła się konferencja, na której naukowcy przedstawili strategię przeciwdziałania ubóstwu. Swoje propozycje  wygłosili także przedstawiciele organizacji pozarządowych, którzy na co dzień często pracują z ludźmi dotkniętymi problemem ubóstwa. Ośrodki pomocy społecznej oczywiście działają i w miarę możliwości pomagają, ale to niestety nie wystarczy, by na stałe zahamować rosnący poziom ubóstwa i wykluczenia społecznego. Głównym czynnikiem tego negatywnego zjawiska jest wzrost bezrobocia w naszym województwie.

 - Bezrobocie jest główną przyczyną biedy w regionie, dlatego wysiłki Samorządu, organizacji pozarządowych oraz firm muszą się uzupełniać. Musimy mądrze wykorzystać szansę, jaką dają nam programy unijne na lata 2007-2013 - mówił Marszałek Jacek Protas.


Bezrobocie w naszym województwie wciąż rośnie, a władze samorządów nadal nie potrafią temu zapobiec. Dofinansowania, o których mówił Marszałek Protas, w większości  przeznaczane są na pomoc ''doraźną'' dla najbardziej potrzebujących. Taki zastrzyk gotówki dla tych wykluczonych społecznie, oczywiście jest rozwiązaniem, ale na krótko. Warto, żeby w naszym województwie w końcu powstały programy, które dawać będą wędkę, a nie tylko rybę. Program aktywizacji zawodowej na większa skalę byłby właśnie taka wędką. Niestety  jeśli takie projekty już się  pojawiają to najczęściej mają duże ograniczenia finansowe, co odbiera możliwość uczestnictwa w nich,  większej grupie osób pozostającej bez środków do życia.

Władze samorządu patrzą jednak w przyszłość z dużą dozą optymizmu. Liczą, że dofinansowania napływające do 2013 roku, skutecznie zahamują rozwój ubóstwa na terenie Warmii i Mazur.