We środę (12 maja) działacze olsztyńskiego okręgu partii Razem wystosowali list do prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza w sprawie likwidacji tego rozwiązania na ulicach podkreślając zarówno aspekty praktyczne, jak i prawne.
- Dzięki likwidacji „żółtych przycisków" w końcu zostanie rozwiązany jeden z problemów poruszania się osób z niepełnosprawnościami w naszym mieście. Wiele osób poruszających się np. na wózkach inwalidzkich, czy osoby niedowidzące od zawsze miały problemy z poruszaniem się po olsztyńskich ulicach, czego żółte przyciski nie ułatwiają. W przyszłości także należy poruszyć temat zbyt słabego dźwięku na skrzyżowaniu dla osób niedowidzących. "Żółte przyciski" to dobry wstęp - mówi Małgorzata Matuszewska-Boruc, członkini olsztyńskiego okręgu Lewica Razem.
- „Żółte przyciski" są nieefektywne. Od momentu zamieszkania w Olsztynie uważam, że te rozwiązanie jest niepotrzebne. Jako pieszy nie raz zdarzyłam się z sytuacją nie wciśnięcia przez innego pieszego przycisku, stąd czekałam dodatkowe minuty tylko przez czyjąś nieuwagę. Chciałabym być traktowana także jako równorzędny uczestnik ruchu. Miasta przecież są dla ludzi, nie samochodów. – mówi z kolei Michalina Chraplewska, członkini olsztyńskiego okręgu Lewica Razem.
Zdaniem Lewicy Razem, wymuszanie na przejeździe rowerowym wciśnięcia żółtego przycisku dla rowerzystów jest niezgodne z obowiązującymi przepisami.
- Stanowi o tym art 2 ust 47 Prawa o Ruchu Drogowym, które określa rower jako pojazd, a także Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, które zawiera definicję "detektora", gdzie stosowanie wymuszonego detektora może być tylko wobec pieszych - informują politycy Lewicy.
- List jest wynikiem zauważenia potrzeby zmian w tym zakresie. Sygnały o potrzebie usunięcia żółtych przycisków dotarły do Bartosz Gruceli, radnego Osiedla Kormoran i członka Razem, który zainicjował akcję - dodaje Mateusz Rostkowski, komisarz olsztyńskiego okręgu partii Lewica Razem.
Komentarze (27)
Dodaj swój komentarz