Wielokrotnie pisaliśmy już o dzikach, które w Olsztynie już nie budzą zdziwienia mieszkańców. Można je spotkać nie tylko na obrzeżach miasta, ale także na Zatorzu czy w Śródmieściu. Władze podjęły decyzję o usypianiu dzików. Czy to są słuszne działania? Zdania są podzielone. Do sprawy odnieśli się również lokalni działacze Lewicy Razem, którzy uważają, że usypianie tych zwierząt jest niehumanitarne, a są prostsze metody do walki z dzikimi bywalcami miasta.
Działacze Razem wskazują, że głównym powodem usypiania dzików jest walka z Afrykańskim Pomorem Świń, jednak dodają, że jest to nieskuteczne działanie.
Istnieją jednak twarde dowody na to, że zabijanie dzików nie jest skuteczną metodą walki z tą chorobą. Z odpowiedzi na interpelację złożoną przez posłów i posłanki z Lewicy, Zielonych, KO i PSL wynika, że tylko 0,4% zabitych pod pretekstem walki z ASF dzików miało tę chorobę! Co więcej, zgodnie ze stanowiskiem Polskiej Akademii Nauk (PAN), uśmiercanie dzików nie rozwiązuje problemu. Konieczne jest podjęcie działań o wiele bardziej efektywnych, takich jak bioasekuracja i nadzór weterynaryjny. Jednocześnie PAN zwraca uwagę na fakt, że aż ok. 80% padłych dzików miało kontakt z wirusem ASF, zatem to jak najszybsze odnalezienie i usunięcie ich ze środowiska powinno być działaniem priorytetowym.
- czytamy w wydanym przez polityków stanowisku.
W dalszej części działacze Lewicy wyjaśniają, że z badań naukowych wynika, że dziki mają pozytywny wpływ na środowisko, a ograniczanie ich populacji przyczyni się do wzrostu zachorowalności na choroby odzwierzęce wśród ludzi.
Gwałtowna depopulacja dzików przeprowadzana pod pretekstem walki z ASF może mieć ponadto opłakane skutki dla ludzi. Spowoduje ona zachwianie równowagi ekosystemu i wzrost zachorowań na choroby przenoszone przez drobne zwierzęta leśne – boreliozę, kleszczowe zapalenie mózgu, wściekliznę, gorączkę krwotoczną HFRS. Zatem niewłaściwa walka z niegroźnym dla ludzi wirusem może ściągnąć nam na głowy prawdziwe niebezpieczeństwo. Należy też zauważyć, że według licznych badań dziki pozytywnie wpływają na ekosystem – spulchniają glebę i żywią się larwami owadzich szkodników. Wbrew ASF-nagonce, tak naprawdę dziki przyczyniają się do ograniczenia rozprzestrzeniania się chorób, zjadają bowiem padlinę, chore ptaki i ssaki.
- dodają przedstawiciele Lewicy Razem.
Politycy podają również rozwiązania, które miasto mogłoby zastosować. Proponują np. odsunięcie obwodów łowieckich od miast, odpowiednie zabezpieczenie śmietników czy wprowadzenie zakazu dokarmiania dzikich zwierząt. Pełne stanowisko lokalnych działaczy Lewicy można przeczytać poniżej.
Komentarze (16)
Dodaj swój komentarz