Spotkanie było okazją do wstąpienia w szeregi stowarzyszenia, a także do poruszenia tematów związanych z aktualną sytuacją polityczną w kraju.
Zebranie poprowadził Jacek Poniedziałek, socjolog z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, który próbował m.in. dociekać, czy KOD może się stać "prawdziwą opozycją i parasolem opozycyjnym"?
- Nie odżegnujemy się w sprawie odsuwania kogokolwiek od władzy - mówił Mateusz Kijowski, lider Komitetu Obrony Demokracji. - Jeżeli walczymy o demokrację i to sami musimy przestrzegać prawa i je szanować. Liczymy się z tym, że jednym z efektów naszego działania może być odsunięcie PiS-u od władzy. Na razie nie mamy dobrej drogi prawej, aby tego dokonać.
Według lidera stowarzyszenia w chwili obecnej nie istnieje żadna ścieżka, która by w opinii obywateli prowadziła do np. wcześniejszych wyborów.
- Konstytucja przewiduje dokładnie trzy przypadki, w których może dojść do wcześniejszych wyborów i one wszystkie zaczynają się albo od pałacu prezydenckiego, albo w parlamencie - mówił Kijowski. - Obywalele niewiele mogą tutaj zrobić. My nie chcemy robić rewolucji, nie chcemy stosować "kryterium ulicznego". W związku z tym zdecydowanie opieramy się za rozwiązaniami prawnymi. Namawiamy również opozycję do współpracy. Wszystkie różnice programowe nie mają znaczenia, bowiem w chwili obecniej nie ma gdzie prowadzić debaty programowej.
Jak zaznaczył prowadzący spotkanie, obecnie KOD ma poparcie społeczne na poziomie 30-35%. Czy tym samym może być realnym "parasolem opozycyjnym"?
- Przedwodniczący PO mówił w telewizji, że chcieliby z nami współpracować, jednak zapewnie nie na takich zasadach, jakie my byśmy wiedzieli - odpowiedział lider KOD-u. - Mamy badania, które pokazują, że 25% wyborców Prawa i Sprawiedliwości popiera KOD. My walczymy o wartości. Oto, aby wszystkie opcje polityczne mogły ze sobą prowadzić normalną debatę na zasadach ustalonych na mocy prawa. Nie zgadzamy się na zawłaszczanie przestrzeni publicznej.
Podczas spotkania poruszono również temat przyszłości KOD-u. Sugerowano, aby ten przekształcił się w partię. Wspomniano również o konwencjach programowych, które miałyby przedstawić stanowisko w ważnych kwestiach takich jak rola Polski w Unii Europejskiej, prawo, media, kultura, patriotyzm czy środowisko naturalne.
Na zebranie, które odbyło się w lokalu Eranova u zbiegu ulic Obrońców Tobruku i Sikorskiego, przybyło około dwustu osób.
Do tej pory w stolicy Warmii i Mazur Komitet Obrony Demokracji zorganizował dwa wiece, które miały miejsce na rynku Starego Miasta. Głównym hasłem manifestacji była obrona Trybunału Konstytucyjnego i sprzeciw wobec działań rządu Prawa i Sprawiedliwości. Za każdym razem udział w wiecach brało po kilkaset osób.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz