26 września ubiegłego roku adwokat z Łodzi Paweł K. uczestniczył w wypadku samochodowym na trasie Barczewo-Jeziorany, w wyniku którego zginęły dwie kobiety (Wypadek drogowy pod Barczewem. Zginęły dwie kobiety [ZDJĘCIA]).
Mężczyzna nie miał zamiaru wyznać skruchy, co więcej, jego słowa wywołały prawdziwą burzę. W mediach społecznościowych napisał, że owo zdarzenie „to była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach”. Z tego względu sąd wszczął postępowanie dyscyplinarne w jego sprawie (''Trumna na kółkach''. Słowa adwokata z Łodzi po tragicznym wypadku z jego udziałem wywołały burzę).
Jesteśmy głęboko poruszeni ogromną tragedią, do której doszło 26 września 2021 roku, a w której życie straciły dwie kobiety. Współczujemy rodzinom ofiar i składamy im najszczersze kondolencje. Jednocześnie jesteśmy zbulwersowani reakcją jednego z uczestników wypadku drogowego – adwokata Izby Łódzkiej. Podkreślamy, że takie wypowiedzi na temat tragedii nie przystają żadnemu człowiekowi. Adwokat tak w życiu codziennym, jak i podczas wykonywania pracy zawodowej musi wykazywać się poczuciem głębokiej empatii, tym bardziej zrozumieniem dla cierpienia rodzin i bliskich osób, które poniosły śmierć w wyniku wypadku. Dlatego wyrażamy stanowczy sprzeciw i brak akceptacji dla tego rodzaju wypowiedzi.
– możemy przeczytać w oświadczeniu izby adwokackiej.
Już dwukrotnie sąd dyscyplinarny próbował rozpocząć proces, jednakże Paweł K. na żadną rozprawę nie zechciał przyjść.
– Pierwszy termin rozprawy musiał zostać odroczony ze względu na nieusprawiedliwione niestawiennictwo obwinionego – poinformowała w rozmowie z serwisem brd24.pl adw. Anna Mrożewska, rzecznik prasowy Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi.
Druga rozprawa nie odbyła się ze względu na zwolnienie lekarskie obrońcy Pawła K.
Sąd dyscyplinarny kolejny termin ma wyznaczyć po 21 marca.
Komentarze (35)
Dodaj swój komentarz