Wymiana sieci wodno-kanalizacyjnej na ulicy Lubelskiej już od końca lipca paraliżuje ruch w tej części miasta. Do tej pory nie było nawet wytyczonej drogi objazdowej, a jeśli ktoś nie znał Olsztyna to musiał cierpliwie czekać. Dopiero w poniedziałek wykonawca robót, z polecenia Miejskiego Zarządu Dróg, postawił tablicę informującą o możliwości objazdu. Zaproponowana trasa biegnie przez Łęgajny, Nikielkowo i ul. Marii Zientary-Malewskiej. Tą sama droga można udać się także do Barczewa. Jest to jedyny oficjalny objazd ul. Lubelskiej. Kierowcy korzystają także z innych możliwości, jadą bowiem Al. Piłsudskiego przez Ostrzeszewo i Klebark Mały, dojeżdżając do krajowej ”szesnastki”. Jednak fragment tej trasy to droga szutrowo-brukowa. Drogowcy zapowiadają, że remont odcinka potrwa jeszcze trzy tygodnie, ale później także będą problemy z przejazdem, bo remontowane zostaną inne fragmenty ulicy Lubelskiej. Wymiana całej sieci wodno-kanalizacyjnej ma potrwać aż do kwietnia przyszłego roku.