Według danych, populacja Olsztyna osiągnęła swój "szczyt" w 2009 roku. W mieście zameldowanych było wówczas 176,5 tysiąca osób. Od tego momentu liczba ludność spada. Według najnowszego spisu powszechnego z 2021 w stolicy Warmii i Mazur mieszka 169 251 osób. Zmienia się także - podobnie jak w całej Polsce - struktura wiekowa olsztynian.
Osób w wieku przedprodukcyjnym (14 lat i mniej) jest w Olsztynie 24,4 tysiąca. Większość z nich (52,16%) to mężczyźni. Bardziej wyrównana jest struktura osób w wieku produkcyjnym (między 15 a 59 rokiem życia u kobiet oraz 15 a 64 r.ż. u mężczyzn), których w stolicy warmińsko-mazurskiego żyje ponad 104 tysiące. W grupie tej przeważają mężczyźni, których jest o 1,8 tysiąca więcej.
Sytuacja wygląda inaczej wśród seniorów licząca 40,5 tysiąca osób grupa w wieku poprodukcyjnym (powyżej 59 r.ż. u kobiet i 64 r. ż. u mężczyzn) składa się w większości z pań. "Przewaga" wynosi 2,12 kobiety do 1 mężczyzny. Wynika to nie tylko z tego, że przedstawicielki "płci pięknej" odchodzą na emeryturę wcześniej od panów, ale także z tego, że oczekiwana długość życia dla mężczyzn jest o 8 lat niższa niż w przypadku kobiet.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2021 roku w Olsztynie zawarte zostało 751 związków małżeńskich. Jest to ponad dwukrotnie więcej, niż liczba rozwodów (362). Stolica warmińsko-mazurskiego po raz kolejny "zaliczyła" ujemny przyrost naturalny. Według GUS w ubiegłym roku miastu ubyło 686 mieszkańców. W 2021 w Olsztynie zmarło 1,5 razy więcej osób niż się urodziło (stosunek 1,48 zgonu na 1 urodzenie).
Z powodu małej liczby urodzeń i stale rosnącej liczby osób wkraczających w wiek poprodukcyjny obciążenie demograficzne osobami starszymi w Olsztynie wynosi 30,9%. Wskaźnik ten ukazuje liczbę osób w wieku poprodukcyjnym w stosunku do ludności w wieku produkcyjnym. Na tle Europy - której obciążenie demograficzne osobami starszymi wynosiło w 2021 roku 34,8% - nie jest to zły wynik. Polska jest jednak jednym z najbardziej starzejących się społeczeństw Unii Europejskiej i za kilkadziesiąt lat wskaźnik ten będzie przewyższał to, co widać w pozostałych krajach starego kontynentu.
Wysokie obciążenie demograficzne może stanowić wyzwanie dla polityki społecznej oraz gospodarki. Według danych Eurostatu, w 2060 roku współczynnik ma wynieść 62,5% - co będzie przewyższało wskaźnik Europejski o niecałe 10%. Duża liczba seniorów w społeczeństwie może sprawić, że większość praw i ustaw może być tworzonych właśnie pod nich, skoro będą stanowić większość elektoratu. Obciążenie demograficznie sprawi także, że większa część pracy osób w wieku produkcyjnym przekazywana będzie na emerytów.
Komentarze (22)
Dodaj swój komentarz