Mający uświadomić ludzi na temat warunków, w jakich żyją zwierzęta hodowlane, nie bez powodu odbył się w Dzień Matki.
- Na plakatach jest dużo nawiązań do dzieci i ich matek, które są wykorzystywane w przemyśle spożywczym dla kaprysów człowieka. Nie jest to nam potrzebne - mówiła Emilia Sadowska. - Mamy także teraz ogólnopolski tydzień wege, akcje tego typu są organizowane w wielu miastach.
Organizatorki akcji na co dzień działają w Anonymous For The Voiceless. Organizacja ta powstała w Australii w 2016 roku. Od tamtego czasu organizacja rozpoczęła działalność w wielu krajach całego świata - także w Polsce.
- Pokazujemy realia życia zwierząt hodowlanych i rozmawiamy z ludźmi, co o tym myślą, co czują - wyjaśniała Stachurska. - Okazuje się, że wielu z nich ma taką empatię jak my, tylko nie są w stanie połączyć kropek, skojarzyć tego, że biorą w tym udział. Jak widzimy mięso na tacy w sklepie to nie kojarzymy tego zwierzęcia, które kiedyś miało osobowość.
Głównym celem akcji ma być ukazanie ludziom, jak naprawdę żyją zwierzęta hodowlane - według pani Agnieszki, olsztyńskiej aktywistki włączonej w organizację happeningu, społeczeństwo "nie jest świadome" tego, co się dzieje.
- Wiele osób wyobraża sobie, że krowa hasa po łące, je trawę - tłumaczyła. - Tymczasem, jak się okazuje, żyje w ciemnej hali, na deskach, które deformują jej nogi, dostaje jakieś koncentraty sojowo-kukurydziane. To nie jest dobre dla zwierząt i dla ludzi, którzy potem te mięso jedzą.
Pani Agnieszka zwracała także uwagę na inne problemy, jak na przykład ubój rytualny. W tradycji żydowskiej i muzułmańskiej, aby mięso było zgodne z zasadami wiary, zwierzę musi wykrwawić się za życia. W niektórych krajach Europy wymagane jest ogłuszenie zwierzęcia. W Polsce kwestia ta nie jest regulowana przez prawo.
- Ludzie nie zdaja sobie sprawy, mają kompletnie inne wyobrażenia - mówiła Stachurska. - Tutaj mamy zestawienia zwierząt, które kochamy, lubimy, szanujemy, ze zwierzętami hodowlanymi. Tak naprawę jedno od drugich nie różni się niczym, wszystkie zasługują na życie, na wolność.
Kolejnym celem akcji jest zachęcenie ludzi do przejścia na dietę wegańską. W ciągu ostatnich lat w sklepach zaczęło się pojawiać coraz więcej zamienników mięsa. Pani Agnieszka wspominała przy tym o sportowcach, którzy przeszli na weganizm i bez problemów biorą udział w różnych dyscyplinach. "Można czuć się zdrowym i silnym na diecie roślinnej" - dodała.
Komentarze (20)
Dodaj swój komentarz