W Krzysia przypadku, choroba rozwijała się w ukryciu, bez żadnych niepokojących objawów. Pierwszym objawem był ból nóżki uniemożliwiający poruszanie się. Początkowe diagnozy wskazywały na zapalenie stawów. Niestety zastosowane w tym kierunku leczenie, nie było skuteczne. Z nasilającymi się bólami Krzyś trafił na oddział pediatryczny, gdzie w badaniu USG wykryto guza na nadnerczu. Z tą druzgocącą informacją trafiliśmy na oddział onkologiczny, gdzie potwierdzono, iż jest to złośliwy nowotwór – neuroblastoma IV stopnia. Wykonane dodatkowe badania na oddziale chirurgicznym ujawniły brak możliwości wycięcia guza oraz pierwsze przerzuty choroby (węzły chłonne brzucha, szpik kostny). Na dzień dzisiejszy jesteśmy po pierwszej chemioterapii, przed nami jeszcze długa droga: kolejne cykle chemioterapii, usunięcie guza pierwotnego, autoprzeszczep, radioterapia oraz leczenie końcowe choroby – immunoterapia. Ostatnia z faz ma na celu skuteczne zniszczenie pozostałych komórek nowotworu, niestety nie jest dostępna w Polsce. Szansą dla Krzysia jest leczenie w niemieckiej klinice w Greifswald, które kosztuje około 121 tys. euro. Niestety leczenie to nie jest refundowane przez NFZ. W tym momencie prosimy o pomoc – informują rodzice Krzysia Szachnowicza na specjalnej stronie poświęconej ich synowi.
W związku z tym, że leczenie jest kosztowne - olsztyński zespół Łydka Grubasa postanowił pomóc. 25 października w klubie Nowy Andegrant organizuje koncert charytatywny. Na zaproszenie kapeli zagrają również: D'Dorsh i Messa.
Start – godzina 20.00
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz