W piątek odbyła się konferencja prasowa z udziałem posła Andrzeja Maciejewskiego, kandydata do Europarlamentu z listy wyborczej komitetu Kukiz'15. Poseł opowiedział o swoich postulatach. Po pierwsze, chciałby aby nasz okręg, na który składają się województwa warmińsko-mazurskie i podlaski, stał się centrum myśli wschodniej w Unii Europejskiej.
– To ma być miejsce spotkań przedsiębiorców, polityków, edukacji, innowacji tych, którzy myślą o wejściu na rynki takiej jak Rosja, Białoruś, Ukraina. Wstydem jest to, że na dzisiaj o Rosji rozmawiamy w Krynicy-Zdroju na południu Polski a nie w Olsztynie. Wstydem jest to, że w Olsztynie nie mamy żadnego wydarzenia ogólnopolskiego, nie mówię europejskiego. W Białymstoku mają przynajmniej Wschodni Kongres Gospodarczy – powiedział Andrzej Maciejewski.
Jest także entuzjastą małego ruchu granicznego.
– Staramy się o wprowadzenie małego ruchu granicznego z Białorusią – czekam na odpowiedź strony białoruskiej, oraz przywrócenie ruchu z Rosją. Jest to naturalne dla mieszkańców naszych regionów – dodał poseł Kukiz'15.
Ponadto zaznaczył, że w Olsztynie powinien być zlokalizowany konsulat rosyjski.
Andrzej Maciejewski broni praw grupy konsumentów – tzw. frankowiczów.
– Na terenie Olsztyna oraz Warmii i Mazur 15 proc. grupy 35-55-latków, najbardziej dynamicznej zawodowo, to są frankowicze. Zostali wciągnięci w toksyczne kredyty i uwięzieni we własnych domach – powiedział.
Dodał, że jego planem jest wywalczenie trzeciego mandatu dla Warmii i Mazur, dlatego ma nadzieję, że w wyborach do Europarlamentu frekwencja będzie wysoka.
– Województwo podlaskie potrafi wywalczyć nawet dwa mandaty. A my na Warmii i Mazurach nie mamy rodzimego europosła, kogoś, kto zna nasze problemy – tłumaczy Andrzej Maciejewski.
Wspomniał, że kandydaci Kukiz'15 nie ogłaszają się na bilbordach, ale rozmawiają z mieszkańcami na ulicach. On sam był na spotkaniach we wszystkich powiatach okręgu.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz