Sędzia Beata Grzybek uznała wypowiedzi Jerzego Szmita za nieprawdziwe. Jak powiedziała, postępowanie w sprawie tak zwanej sexafery w olsztyńskim ratuszu wciąż jest prowadzone i nie został stworzony akt oskarżenia. Szmit nie miał więc prawa posiłkować się takimi stwierdzeniami podczas kampanii wyborczej.
Czesław Małkowski domagał się od Jerzego Szmita przeprosin na antenie Radia Olsztyn (w czasie antenowym "Porannych pytań"), na 3. stronie Gazety Wyborczej Olsztyn oraz wpłacenia 1000 zł na konto warmińskiej Caritas.
Sędzia Beata Grzybek nie nakazała jednak Szmitowi przeprosin w mediach ani wpłaty środków na konto Caritas.
Przypomnijmy, że jest to już druga rozprawa w trybie wyborczym z udziałem Szmita i Małkowksiego. Tydzień temu sąd nakazał Małkowskiemu przeprosić Szmita za słowa wypowiedziane w jednym w wywiadów (Małkowski twierdził, że Szmit mu groził).
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz