Czesław Jerzy Małkowski piastował funkcję prezydenta Olsztyna do listopada 2008 roku. Odwołali go sami mieszkańcy stolicy Warmii i Mazur. Za odwołaniem go opowiedziały się 24 tysiące 843 osoby, przeciw było 18 tysięcy 348 osób.
Odsunięcie Małkowskiego było pokłosiem seksafery, która została nagłośniona w 2008 roku przez publikację materiału w Rzeczpospolitej. Gazeta donosiła o przypadkach molestowania olsztyńskich urzędniczek i gwałtu na jednej z nich. Tych czynów miał się dopuścić właśnie prezydent Małkowski.
Sprawą zajęła się prokuratura. Małkowski mimo procesu startował w wyborach w 2010 roku, a także w wyborach samorządowych w 2014 roku. Przegrał jednak walkę o stołek prezydenta miasta Olsztyna z obecnie urzędującym Piotrem Grzymowiczem.
We wrześniu 2016 roku po 4 latach procesu sąd rejonowy w Ostródzie wydał wyrok w sprawie Czesława Małkowskiego. Pomimo, iż sam proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami, publikacja wyroku była jawna. Sąd wydał wyrok skazujący byłego prezydenta Olsztyna. Tym samym uznał go za winnego gwałtu na jednej z urzędniczek olsztyńskiego ratusza. Sąd wymierzył mu karę 5 lat pozbawienia wolności oraz 6-letni zakaz pełnienia kierowniczych funkcji w administracji publicznej, a także 6-letni zakaz zbliżania się i kontaktowania z główną pokrzywdzoną w sprawie o gwałt. Małkowski nie trafił jednak za kraty – sąd apelacyjny nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Proces toczy się przed olsztyńskim sądem.
Co ciekawe, część olsztynian komentujących w sprawie zbliżających się wyborów samorządowych nie ukrywa, że poparłaby Czesława Małkowskiego, gdyby ten zdecydował się ponownie stanąć do walki o prezydencki stołek. Przypomnijmy, w 2014 roku w pierwszej turze wyborów samorządowych Małkowski uzyskał w 23 864 głosy, zaś Piotr Grzymowicz 15 336 głosów. W drugiej turze, podobnie jak w 2010 roku zwyciężył jednak Grzymowicz.
Komentarze (23)
Dodaj swój komentarz