Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2012-02-16 12:48

Redakcja

Mężczyzna, o którym mówi cała Polska pochodzi z Węgorzewa

Policja w Zakopanem ustaliła, że mężczyzna, którego znaleziono w weekend w Tatrach, a o którym mówi już cała Polska, to mieszkaniec Węgorzewa. Mężczyzna wciąż nie mówi, lekarze twierdzą, że to zaburzenie na tle psychicznym.

reklama

Policja badała kilka śladów. Najpierw zgłosiły się kobiety, które twierdziły, że mężczyzna pokazywany w mediach to ich 48 letni sąsiad z małej miejscowości na Podkarpaciu. Te doniesienia nie potwierdziły się jednak. Zdjęcie mężczyzny pokazywały wszystkie ogólnopolskie media i tak miało właśnie dojść do rozpoznania mężczyzny przez jego najbliższą rodzinę z Warmii i Mazur. Policja w Zakopanem czeka na członków rodziny 36-letniego Włodzimierza z Węgorzewa. Jak donoszą rzekomi bliscy 36-latka, mężczyzna przez kilka lat służył w wojsku, również na misjach poza granicami Polski. W pewnym momencie został zwolniony z armii i podobno wyjechał za granicę. Nie wiadomo dlaczego znalazł się w Tatrach, gdzie znaleziono go w miniony weekend w stanie skrajnego wyczerpania i z odmrożeniami.

 

Komentarze (2)

Dodaj swój komentarz

  • z onetu 2012-02-17 17:12:07 81.190.*.*
    Dyrektor szpitala im. Chałubińskiego w Zakopanem Regina Tokarz zapewniła, że stan zdrowia Włodzimierza N. z dnia na dzień się poprawia. Mężczyzna samodzielnie się porusza i je posiłki. - W rozmowie z lekarzem, który zwrócił się do niego w języku arabskim i angielskim, mężczyzna wyraźnie się wzruszył i odpowiedział w tych językach - powiedziała Tokarz. Lekarz, który rozmawiał z pacjentem, jest z pochodzenia Syryjczykiem.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • zółnierz 2012-02-17 13:20:10 81.190.*.*
    Wojsko podziękowało mu po 11 latach służby, przeszedł na rentę. Szczątkowa emerytura 40 % uposażenia w służbach mundurowych przysługuje-nabywa się po 15 latach służby. Będąc na rencie w tak młodym wieku l(at około 30) musiał co kilka lat czas stawać na komisję lekarską, aby dostać jałmużnę za zdrowie które stracił na misjach, co dla takiego „wojownika” znającego biegle język arabski jest upokarzające. MON nie dało mu szansy pracy w zawodzie chorążego WP. Dostał za służbę pamiątkowe odznaczenie gwiazdę Iraku , której nie odebrał .Skutki widać. Dobrze się stało iż minister Siemoniak (MON) za sprawa mediów, zainteresował się sprawą.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl