Napisała do nas czytelniczka, która zastanawia się, dlaczego zjazd na Szczytno z obwodnicy Olsztyna cały czas pozostaje zamknięty.
- Zjazd miał działać od drugiej połowy czerwca. Mamy już prawe koniec sierpnia, a droga dalej pozostaje niedostępna. Brakuje też jakichkolwiek informacji na ten temat – pisze pani Anna.
Postanowiliśmy sprawdzić, dlaczego zjazd, który miał być czynny już od ponad dwóch miesięcy, dalej jest nieczynny. Okazuje się, że prace opóźniły się przez awarię.
- Zjazd z węzła Pieczewo w kierunku Szczytna nie został jeszcze udostępniony do ruchu, ponieważ podczas prac odbiorowych nowo wybudowanego odcinka DK53 od węzła Pieczewo do msc. Klewki stwierdziliśmy awarię wzmocnienia podłoża w miejscu posadowienia przepustu. Do czasu naprawy awarii odcinek DK53 nie zostanie udostępniony do ruchu. Naprawa wykonywana jest metodą posadowienia przepustu na rurach stalowych. Szacujemy, że udostępnienie tego odcinka nastąpi na początku września – wyjaśnia portalowi Olsztyn.com.pl Karol Głębocki, specjalista ds. komunikacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie.
W związku z tym nasuwa się pytanie, czy prace naprawcze nie mogłyby się odbywać przy jednoczesnym udostępnieniu ruchu?
- Odcinek DK53 z węzła Pieczewo do miejscowości Klewki jest już gotowy i posiada pozwolenie na użytkowanie, więc rozważaliśmy możliwość wykonania naprawy przy jednoczesnym udostępnieniu drogi kierowcom. Spowodowałoby to jednak wydłużenie prac naprawczych i jednocześnie generowałoby utrudnienia w ruchu, stąd olsztyński oddział GDDKiA jako zarządca drogi podjął decyzję o udostępnieniu drogi do użytku dopiero po zakończeniu naprawy – tłumaczy Karol Głębocki.
Komentarze (15)
Dodaj swój komentarz