Stanowisko przedstawicielki kortów
Stowarzyszenie Ognisko Krzewienia Kultury Fizycznej (TKKF) „Skanda” w Olsztynie opiekuje się kortami, zlokalizowanymi przy ul. Wyszyńskiego 12a, od ponad 40 lat. To jedyny obiekt w mieście, niezarządzany przez właściciela prywatnego. Stowarzyszenie dzierżawi teren od miasta.
Do portalu Olsztyn.com.pl dotarła informacja, iż przyszłość kortów tenisowych może być zagrożona, ze względu na niewyjaśnione działania przedstawicieli ratusza. Prezes stowarzyszenia, Karolina Lewandowska przekazała w rozmowie z naszą redakcją, iż urząd miasta podjął wiosną decyzję o podniesieniu TKKF „Skanda” miesięcznego czynszu z 500 zł na 5000, a pokrycie tak wysokiej opłaty byłoby niewykonalne.
- W trakcie wakacyjnych miesięcy nie jesteśmy w stanie wygenerować takiego zysku – mówiła Lewandowska.
Sprawę opisaliśmy w artykule pt. „Przyszłość olsztyńskich kortów zagrożona? Olbrzymia podwyżka czynszu i niewyjaśnione działania urzędu miasta”.
Poruszyliśmy także kwestię potencjalnego przejęcia terenu przez OSiR, a następnie przez dewelopera.
Miasto odpowiada
Czekaliśmy na przedstawienie stanowiska urzędu miasta. Otrzymaliśmy je w piątek (6 września), kiedy to, jak udało nam się ustalić, miało obyć się spotkanie przedstawicieli ratusza i stowarzyszenia.
Rzecznik prasowy urzędu miasta, Patryk Pulikowski, wskazał, iż obecnie TKKF „Skanda” korzysta z kortów bezumownie, dokonując miesięcznej opłaty w wysokości ok. 533 zł brutto. Stowarzyszenie miało nie zgodzić się na warunki zaproponowane przez urząd, przez co obiekt wróci w listopadzie br. we władanie miasta.
- W tej chwili dzierżawca płaci nieco ponad 533 złote miesięcznie brutto za dzierżawę czterech kortów. Na wniosek o przedłużenie umowy, zaproponowaliśmy stawkę ok. 5 tys. zł brutto – bez dotychczasowej bonifikaty. Jako, że dzierżawca nie zaakceptował stawki, zdecydowaliśmy, że korty przy ul. Wyszyńskiego wrócą we władanie miasta w listopadzie. Umowa zakończyła się 31 marca, w tej chwili TKKF korzysta z kortów bezumownie, naliczane stawki pozostały jednak bez zmian – czytamy w nadesłanej odpowiedzi.
Okazało się, iż faktycznie planowane jest przejęcie terenu przez OSiR, aby poprawić funkcjonalność obiektu i rozwinąć obecną ofertę bezpłatnych zajęć, więc można wysnuć wniosek, iż na chwilę obecną, miasto nie zamierza przeznaczyć obiektu pod deweloperkę.
- Ośrodek Sportu i Rekreacji, który obejmie trwały zarząd nad obiektem, poszuka administratora kortów po stawkach rynkowych. Jednym z najważniejszych zamierzeń jest poprawa funkcjonalności obiektu. To pozwoli na zwiększenie liczby bezpłatnych zajęć dla dzieci i młodzieży Olsztyna – zapewnił Pulikowski.
Komentarze (27)
Dodaj swój komentarz