Miętkiewicz odwołany za szastanie związkowymi pieniędzmi

Tak jak można się było spodziewać Tomasz Miętkiewicz został odwołany ze stanowiska prezesa Warmińsko-Mazursakiego Związku Piłki Nożnej. Aż 87 delegatów chciało jego odwołania, po tym jak na jaw wyszła niegospodarność prezesa. Co ciekawe, po ujawnieniu przez zarząd W-MZPN przykładów szastania związkowymi pieniędzmi, 41 delegatów stanęło w obronie Tomasza Miętkiewicza.

Przypomnijmy, jak wynikało z pisma - do którego dotarliśmy - skierowanego przez zarząd W-MZPN do delegatów związku, Miętkiewicz miał rażąco przekroczyć budżet przy organizacji 70-lecia WMZPN.

Jak twierdzą w piśmie członkowie zarządu związku - prezes Tomasz Miętkiewicz od początku kadencji nalegał na posiedzeniach Zarządu, aby mógł zająć się organizacją Gali osobiście. Twierdził, że można znaleźć wielu sponsorów, że na tym wydarzeniu uda się jeszcze zarobić. W ten sposób Prezes Tomasz Miętkiewicz w marcu 2015 roku przekonał Zarząd do przyznania mu na ten cel wynagrodzenia. Zarząd przyznał Miętkiewiczowi 5 tysięcy złotych miesięcznego wynagrodzenia, które miało być ekwiwalentem za czas poświęcony przez niego na organizację Gali i szukanie sponsorów.

Ostatecznie okazało się, że prezes zorganizował galę za 227 tysięcy złotych, mimo iż zgodnie z przyjętym przez Zarząd W-MZPN preliminarzem budżetowym na rok 2015 w pozycji dotyczącej wydatków na Galę 70-lecia było zaplanowanie 100 tys. złotych.

To nie koniec powodów, dla których zarząd chciał odejścia Miętkiewicza. Jak czytamy w piśmie zarządu do delegatów - na kilka dni przed Galą 70-lecia, prezes bez wiedzy, a tym samym bez zgody Zarządu, zamówił 1110 butelek wódki 0,7l, za które trzeba było zapłacić 38 856,44 złotych. Faktura jednak nie została opłacona, gdyż ani dyrektor biura, ani wiceprezesi W-MZPN nie podpisali się pod tą fakturą. Dodatkowo, zamówienie wódki negatywnie oceniła Komisja Rewizyjna i Zarząd. W związku z tym, że zamówienie zostało dokonane przez Prezesa Tomasza Miętkiewicza jednoosobowo, musiał on zabrać całość wódki ze Związku. Niesmak jednak pozostał.

Czarę goryczy przelał fakt nieodpowiedniego - zdaniem zarządu -  dysponowania przez prezesa biletami, które związek otrzymywał od PZPN. Na każdy mecz Reprezentacji Polski każdy wojewódzki związek piłki nożnej otrzymywał bezpłatnie 10 biletów pierwszej kategorii + dla Prezesa 1 bilet VIP. Jak twierdzą działacze, prezes Miętkiewicz bez wiedzy Zarządu uznał, że ma wyłączność do dysponowania tą pulą bezpłatnych biletów. Dyrektorowi biura powiedział natomiast, że bilety przekazuje firmom, które wspomogą później związek finansowo przy organizacji Gali 70-lecia W-MZPN. Niestety okazało się, że firmy które wspomogły Galę otrzymały jedynie 43% tych biletów (61 sztuk), 3,5% (5 sztuk) trafiło do działaczy W-MZPN, a aż 53,5% (76 biletów na kwotę ponad 10 tys. złotych) zostało przez prezesa przekazanych osobom niezwiązanym z W-MZPN ani Galą 70-lecia.