Minister zdrowia rekomenduje wybory za dwa lata. PSL: ''Liczyliśmy na jego rozsądek, ale pozbawił nas złudzeń'' [AKTUALIZACJA]

- Epidemia koronawirusa będzie nam towarzyszyła przez najbliższe miesiące, dopóki nie pojawi się szczepionka - przyznał podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej minister zdrowia, Łukasz Szumowski. - Wiemy, że szczepionka może powstać w ciągu 15 miesięcy. W zwiazku z tym moje rekomendacje przeprowadzenia wyborów prezydenckich w tradycyjnej formie są najbliższe najwcześniej za dwa lata. Taka jest moja rekomendacja.

Zdaniem Szumowskiego, jeżeli ugrupowania polityczne nie dojdą do porozumienia ws. wyborów za dwa lata, jedyną bezpieczną metodą ich przeprowadzenia będzie głosowanie korespondencyjne.

- Tutaj nie ma lepszych lub gorszych terminów na przeprowadzenie wyborów prezydenckich - powiedział minister zdrowia.

I dodał: - O formule, o wszystkich szczegółach dot. wyborów korespondencyjnych będę mógł poinformować pana premiera, gdy ustawa o wyborach korespondencyjnych będzie w pełni ukształtowana i wróci do Sejmu.

[AKTUALIZACJA]

O komentarz w sprawie wystąpienia ministra Szumowskiego poprosiliśmy posłankę z naszego regionu, Urszulę Pasławską. Oto jej słowa:

- Minister Szumowski stracił hamulce. Zdjął fartuch lekarza i stał się politykiem. Długo nie wypowiadał się w kwestii wyborów. Liczyliśmy na jego rozsądek, ale pozbawił nas jakichkolwiek złudzeń co do priorytetów rządu PiS. Prawo i Sprawiedliwość się już nie zatrzyma. Tym bardziej musimy walczyć o przyszłość. Nie możemy oddać Polski walkowerem. Władysław Kosiniak-Kamysz ciężko pracuje, by jako prezydent wziąć pełną odpowiedzialność za kraj.