Kacpra Kozłowskiego zobaczyliśmy w sztafecie 4x400 metrów, w której biało-czerwoni zajęli piąte miejsce w drugim biegu. Polacy w składzie Kacper Kozłowski, Rafał Omelko, Łukasz Krawczuk, Marcin Marciniszyn uzyskali rezultat 3:01.73 i zostali pokonani przez reprezentację USA (2:59.85), Trinidad i Tobago, Belgii oraz Brazylii.


Dziś w eliminacjach na 200 metrów wystartował Karol Zalewski, który miał identyczny czas jak De Barros 20,60. Po sprawdzeniu wyniku przez sędziów okazało się, że to nasz zawodnik był lepszy i to on wystartuje w półfinale. Karol liczy na to, że przyjdzie mu zmierzyć się z Usainem Boltem, który w swoim starcie w eliminacjach osiągnął wynik gorszy od Polaka - 20,66. W niedzielę planowane są eliminacje i finały sztafety 4x100 – w tej konkurencji także nie powinno zabraknąć Zalewskiego.