A | A | A
Data dodania: 2010-01-26 09:25
Iwona Starczewska
Mróz i jego skutki
Z dnia na dzień mróz w naszym regionie jest coraz większy. Teoria o globalnym ociepleniu klimatu jest chyba mocno przesadzona. Trafniejsza jest raczej ta mówiąca o zbliżającej się epoce lodowcowej.
reklama
Mrozy dały się we znaki mieszkańcom Zatorza. Mieszkańcy bloków przy ulicy Żeromskiego od trzech dni nie mają wody. Powód? Pękła rura wodociągowa. Z powodu niskiej temperatury nie mogą zostać ustawione beczkowozy, które mogłyby dostarczyć mieszkańcom wodę. Jak donosi nasz czytelnik, w bloku przy ulicy Sienkiewicza wody również nie ma. Przyczyną jest najprawdopodobniej zamarznięcie rury wodociągowej. Takich przypadków jest zapewne dużo więcej, a zapowiedzi synoptyków nie dają nadziei na poprawę sytuacji pogodowej, a co za tym idzie na zniwelowanie problemów związanych z bardzo niską temperaturą. Istnieje szereg sposobów, które mogą chronić rury przed zamarzaniem. Popularne stosowanie otulin izolacyjnych niestety przy tak dużym mrozie zawodzi.
Problemem staje się również dogrzewanie mieszkań na własna rękę. Popularne farelki rzeczywiście dają tak upragnione ciepło, niestety mogą być przyczyną pożarów i zaczadzeń. Strażacy apelują jeżeli używamy tego typu urządzeń, to róbmy to z głową - pilnujmy włączonego piecyka i wyłączajmy go na noc.
Źródło: Własne
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz