W niedzielę (7 lipca) późnym wieczorem policjanci zauważyli kierowcę audi, który ponad dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość na ul. Sikorskiego w Olsztynie. W związku z popełnionym wykroczeniem postanowili zatrzymać go do kontroli.
Mężczyzna nie reagował jednak na wysyłane przez nich sygnały świetlne i dźwiękowe i próbował uciec funkcjonariuszom. W trakcie pościgu okazało się, że tablice zamontowane w audi należą do innego pojazdu.
Kierujący audi przez moment miał nadzieję, że zgubił policjantów i uniknie odpowiedzialności. Nic bardziej mylnego. Funkcjonariusze jak po nitce do kłębka dotarli do mieszkania, w którym ukrył się 45-latek. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz policjanci wyjaśniają, czy znajdował się pod wpływem tej substancji podczas prowadzenia pojazdu.
Mężczyzna odpowie w sądzie za niezatrzymanie się do kontroli, użycie tablic rejestracyjnych nieprzypisanych do pojazdu oraz, jeśli badania to potwierdzą, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Komentarze (14)
Dodaj swój komentarz