Sprawozdanie audytorów zostało już skierowane do Dumy Państwowej i Rady Federacji, a także do pełnomocników prezydenta w okręgach federalnych. Skierowano je również do Ministerstwa Sportu i kierowników wszystkich regionów, gdzie budowane są stadiony. Zlecający budowę stadionów, organy państwa, tłumaczą się, że kontrolerzy byli zbyt gorliwi, chcąc wykazać nadużycia za wszelką cenę.
Na sytuację reagowały także służby prasowe gubernatora obwodu kaliningradzkiego, Genadija Cukanowa. Tyle, że ta reakcja była dość dziwna: „musimy sprawę przeanalizować i dopiero się do niej ustosunkujemy” – brzmi to jak niezły wykręt.
Wspomnijmy, że w kwietniu 2011 roku Nikołaj Cukanow stanął na czele regionalnego komitetu, który miał za zadanie przygotować i przeprowadzić mistrzostwa świata w piłce nożnej 2018 na terytorium Obwodu Kaliningradzkiego. W 2012 roku rosyjska firma „Mostowik” wygrała konkurs na opracowanie projektowej i roboczej dokumentacji stadionu w Kaliningradzie. Wartość projektu była oceniona na 849,8 miliona rubli. Spółka planowała zakończyć opracowanie dokumentacji w czerwcu 2014 roku. Wcześniej „Mostowik” uczestniczył w budowie obiektów na spotkanie na szczycie Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC) we Władywostoku i na Olimpiadę w Soczi. Firma zbudowała między innymi most łączący Władywostok z Wyspą Rosyjską, a w Soczi – lodowisko „Bolszoj”, które może pomieścić 12 tysięcy widzów. Na początku kwietnia 2014 roku „Mostowik” skierował wniosek do Sądu polubownego Obwodu Omskiego informując o własnym bankructwie. Według jednych danych, ogólne zadłużenie firmy przewyższa 35 mld rubli, a według innych to nawet około 40 mld rubli. Tymczasem, odpowiedzialny (z ramienia administracji obwodowej) za budowę obiektów w Kaliningradzie, Aleksandr Rolbinow jest przekonany, że proces sądowy nie będzie miał wpływu na obowiązki, które firma ma wypełnić w Obwodzie Kaliningradzkim. Pod koniec maja 2014 roku Rolbinow ogłosił, że władze okręgu zamierzają przelać pieniądze za dokumentację projektową i kosztorys stadionu na Wyspie Październikowej w Kaliningradzie, bezpośrednio firmie „Mostowik”.
W Polsce kilka firm połamało sobie zęby na budowie autostrad. Zakończyło się to głośnymi bankructwami. Czy w Rosji seria widowiskowych plajt będzie związana z budową obiektów na Mundial 2018?
Krzysztof Szczepanik
(za: www.newkaliningrad.ru)
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz