W miniony poniedziałek (22 lipca) owczarek Młot odpoczywał po służbie w domu swojego przewodnika. Nagle jego zachowanie wyraźnie się zmieniło.
Funkcjonariusz od razu zawiózł swojego podopiecznego do kliniki weterynaryjnej. Niestety Młot odszedł na stole operacyjnym.
- Żegnamy naszego wiernego towarzysza służby. Wabił się MŁOT – wspierał swojego przewodnika, tropił i patrolował przez niemal 7 lat swojej pracy w policji. Odszedł niespodziewanie z powodu nagłej i ciężkiej choroby
- czytamy w dzisiejszym (24 lipca) komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Komentarze (16)
Dodaj swój komentarz