Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2010-08-26 10:59
Ostatnia aktualizacja 2014-07-15 13:17

Iwona Starczewska

Narkotyki i dopalacze pod lupą rządu

Rada Ministrów przyjęła projekt zliberalizowania ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Proponowane zapisy mają pomóc w realnej walce z dilerami i producentami narkotyków.

reklama
Zmiany w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii, które planuje rząd, uderzać będą głównie w sprzedawców dopalaczy. Nie będą mogli reklamować towaru, wskazując na ich działanie podobne do działania narkotyków.

 

Projekt ma również wprowadzić kontrowersyjne zasady, wedle których prokurator i sąd będą mogli odstąpić od karania zatrzymanego o posiadanie niewielkiej ilości środków odurzających. Tym samym rząd chce, karać poważnych dilerów i producentów nie zaś tych, którzy posiadają narkotyki jedynie do własnego użytku np. z powodu choroby.

Proponowane zmiany już wywołują kontrowersje wśród tych, którzy są zdecydowanymi przeciwnikami legalizacji narkotyków. Warto jednak dodać, że zapisy proponowanego projektu nie zwalniają policjantów z obowiązku zatrzymania osoby posiadającej narkotyki. Dopiero prokurator i sąd zdecydują o jej dalszym losie.

Perspektywa wejścia w życie tych regulacji już cieszy klientów sklepów z używkami, którzy kupują dopalacze tylko dlatego, że są legalne. W naszym regionie tylko w ciągu ostatniego roku pojawiło się około dwudziestu nowych sklepów z tak zwanymi dopalaczami.

W resorcie zdrowia pojawił się pomysł zorganizowania w szkołach antydopalaczowych prelekcji, które  zapoznałyby młodych ludzi oraz ich rodziców z poważnymi skutkami zażywania tych substancji. Do programu nie chce włączyć się jednak Ministerstwo Edukacji, które uważa, że kampanią powinny zająć się organizacje pozarządowe, Ministerstwo Zdrowia, szkoły i sami rodzice.

Czy zmiany w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii powinny wejść w życie?Wypowiedz się!

Źródło: Własne/TVP Olsztyn

Komentarze (13)

Dodaj swój komentarz

  • Patrycja Jaryńska 2023-10-11 19:59:27 83.24.*.*
    Gdzie można kupić narkotyki w Olsztynie i spróbować jak smakują
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Patrycja Jaryńska 2023-09-26 20:18:03 79.191.*.*
    Chcę spróbować dopalaczy jak smakują
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • wujek 2010-09-05 21:40:34 95.160.*.*
    zalegalizować wszysko co by przyniosło zysk dla kraju a nie podnosic nam podatków i VATu nałogowi palacze alkoholicy oraz narkomani powinni płacić za leczenie swojego uzależnienia z własnej kieszeni i NARA
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • ntrst 2010-08-31 13:13:59 89.228.*.*
    nie bo nie. lol
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • pielinka 2010-08-31 11:45:15 83.13.*.*
    Nie wiem jak wychowam moje dzieci ale na pewno z przekonaniem że alkohol i narkotyki są tym co nie ułatwi im życia. Pytasz czy wiem że w Holandii jest mniej narkomanów niż w Polsce. Tak się składa że byłam w Holandii dokładnie w Groningen i przez jakiś czas tam mieszkałam.Widok palenia marihuany jest czymś normalnym i nikt na to nie zwraca uwagi. Palą na balkonach, na przystankach autobusowych ,przed sklepem, palą nawet wracając z kościoła . W większości klubach są palarnie. Papierosy są drogie i bardziej szkodliwe więc na 30 osób będących w palarni tylko 3 osoby paliły papierosy. To nie jest prawda że tam palą głównie przejezdni, tam wszyscy palą "skręty" młodzi, starsi, turyści a nawet dzieci... w Polsce coraz częściej można obejrzeć widok jak nieletni chodzą za szkolę i palą papierosy w Holandii dzieci i młodzież wychodzą za szkołę i palą blanta kryjąc się przed nauczycielami. Skoro Polska chce legalizacji narkotyków to niedługo będzie też pomysł na legalizacje prostytucji! I skoro ekscytujecie się tak bardzo Holandią to na pewno milo będzie wracając z rodzinką ze spacerku ,prawie na każdej ulicy zobaczyć gołe panie i panienki stojące w różowych oknach czy drzwiach zachęcające do szybkiego "numerku" :) na jednej z Ulic panie lekkich obyczajów po 30 a na drugiej ulicy dziewczynki w wieku lat 16!!! Większość Polaków zwraca uwagę na wspaniały kraj Holandię a co gorsze chce by nasz kraj był taki sam! jeżeli chodzi o alkohol to nikt nie mówił o zdelegalizowaniu go. Zgadzam się z tym iż na rynku pojawił by się alkohol nie wiadomego pochodzenia. Polacy robili by go w domach i zamiast alkoholu etylowego robili by metylowy! a zatrucie alkoholem metylowym prowadzi w szybkim tempie do utraty wzroku a także zniszczenia całego ośrodka nerwowego...nie wspominając że dawka śmiertelna to jedynie 80mg na litr. Póki co dopalacze są legalne a tak na prawdę są bardzo szkodliwe i niebezpieczne. Jeśli chodzi o konopie indyjskie to jestem przeciwniczką wszelkich narkotyków nie ważne jak mało są szkodliwe i ile zalet przyniosła by ich legalizacja. Dla mnie narkotyk to narkotyk ,takie jest moje zdanie... a każdy ma prawo wyrazić swoje....pozdrawiam
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • waran z komodo 2010-08-31 09:49:15 212.160.*.*
    Pielinko to czy twoje dziecko będzie piło, paliło czy brało prochy nie zależy od tego czy jest to legalne czy nie. To zależy wyłącznie od tego jak je wychowasz. Wiesz, że w Holandii jest mniej narkomanów niż w Polsce? Holendrzy nie palą marihuany chociaż jest legalna. Tam palą głównie przyjezdni. Poza tym nie rozumiecie jednej podstawowej rzeczy. Wiecie co by się stało, gdyby alkohol został zdelegalizowany? Rynek zostałby zalany alkoholem niewiadomego pochodzenia i mielibyśmy masowe zgony spowodowane piciem produktów niewiadomego pochodzenia. Legalizacja oznacza nie tylko wpływy do budżetu. Legalizacja oznacza przede wszystkim kontrolę jakości oraz wyeliminowanie przestępców z rynku. W tej chwili każdy może kupić narkotyki, ale są to narkotyki niewiadomego pochodzenia. Marihuana jest dopalana chemią. Legalizacja maryśki spowoduje, że będzie to rynek kontrolowany przez państwo. Kto chce to i tak pali i będzie palił. Po co nabijać kasę bandziorom? Czy nie lepiej czerpać zyski z akcyzy?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • pielinka 2010-08-30 10:26:27 83.13.*.*
    każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. jest zbyt wiele tragedii na świecie spowodowane nadużyciem alkoholu czy narkotyków. Nie jestem ani za alkoholem ani za narkotykami. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie że np. moje dziecko siedzi w pokoju obok i pali "jointa" . Zdanie na temat legalizacji marihuany jest podzielone...są zwolennicy i są też przeciwnicy...Czas pokaże jaka będzie decyzja rządu w tej sprawie...Uważam że to całe społeczeństwo powinno głosować za lub przeciw, przeprowadzić ankietę lub cokolwiek co by rostrzygneło ten spór raz na zawsze.pozdrawiam
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • łukaszek 2010-08-29 18:28:56 79.163.*.*
    mam 20 lat rzadko kiedy pale bo dziewczyna po za tym jest pogoda aby posiedziec NA dworzu itp dopalacze to jest deska ostatniego ratunku,śmierdza mają dziwne dzaialanie,i zazwyczaj niewiem co to jest,ostatnio jak zapalilem fifke z kumplem dopałki i wypiłem do tego browara to nie byłem zjarany tylko tak pijany że caly ogrodek nabrudziłem ;p po zielsku czuje sie przynajmniej zrelaksowany ,pozytywny do życia,opanowany,kocham wtedy najbardziej rozmawiac z dziewczynami,bo niewiem czemu ale wszystki tematy moje,muzyke bo jest miodem dla uszu,a najnaj bardziej kocham to kiedy lodówka jest przy mnie :)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • ntrst 2010-08-27 19:09:06 89.228.*.*
    Problem nie jest w narkotykach lecz w dopalaczach !! Wiadomo jak przeciwdzialac narkomanii. Jak pracowac z osoba pod wplywepm, marihuany, kokainy, amfetaminy i innych. A dopalacze... Nie wiadomo jaki detox wprowadzic bo ciagle pojawiaja sie nowe na rynku. Wiec jedynym sposobem by pomoc osobie pod wplywem dopalaczy jest czekanie. Nie mozna dzialac !!! Jesli klienci dopalaczy beda mogli siegac po narkotyki, ktore sa znane i wiadomo jaki detox wprowadzic, to nie beda siegac po dopalacze, ktore sa duzo bardziej niebezpieczne. Do pielinka: A ze niby alkohol jest dobry ?? To ze jest spoleczna akceptacja i mozna kupic alkohol w sklepie to znaczy ze alkohol to nie narkotyk?? Uzaleznia tak samo jak np marihuana. A skutki fizyczne ma 2x gorsze. Ilu alkoholikow zniszczylo zycie swoim bliskim w Polsce ?? Oczywiscie nie jestem za legalizacja mocniejszych dragow ale marihuana... czemu nie. Szczegolnie, ze po marihuanie ludzie nie sa tak agresywni jak po alkoholi. pozdrawiam
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • pielinka 2010-08-27 11:06:55 83.13.*.*
    alkohol to nie narkotyki nie mają aż tak tak skutków ubocznych.Poza tym alkohol nigdy nie był zabrioniony... każdy kto skończy 18 lat może go skosztować. Spójrz na to z innej strony czy w dniu 18 urodzin syna czy corki wolisz ją czy go zobaczyć z kieliszkiem w ręku czy z bacikiem?? Palisz więc dlatego bronisz sie i ok ja to rozumiem.a jesli chodzi o pana okonia to powiem tylko tyle ża za male ilości nie zamykają....chyba ze za te małe ilości ta osoba jest przyłapywana cały czas...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • qwer 2010-08-26 16:06:17 88.156.*.*
    Do pielinka: Pijesz alkohol? To wg twojego rozumowania jesteś alkoholikiem!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • okoń 2010-08-26 16:03:52 88.156.*.*
    Sam nie palę ale jestem za legalizacją. Dlatego że Ci którzy chcą to i tak palą a państwo traci mnóstwo pieniędzy. Na utrzymanie więźniów skazanych za posiadanie narkotyków tracimy 80 mln zł rocznie. Poza tym do więzienia wsadzają zwykłych ludzi, którzy "coś" tam przy sobie mają a nie dilerów.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • pielinka 2010-08-26 12:35:01 83.13.*.*
    Jeśli chodzi o temat "małej ilości" to po prostu śmiech na sali, teraz każdy będzie nosił przy sobie małe ilości bo nikt nie będzie się bał że zostanie ukarany. Po raz kolejny widzimy ze takie zachowanie i lekceważenie "małych ilość" jest krokiem do legalizacji narkotyków... Nie okłamujmy się -żeby marihuana została legalizowana Skarb Państwa zyskał by na tym wiele pieniędzy...w każdym razie Narkotyk to Narkotyk! to nie są "osoby chore" to ćpuni!!! Zwróćmy uwagę również na produkt wycofany z dopalaczy o nazwie Mefedron .Począwszy od 25 sierpnia 2010 czyli wczoraj mefedron jest w Polsce nielegalny i zaklasyfikowany jako substancja psychotropowa grupy I-P. dziwne ze po takim czasie dopiero go wycofali, były nawet przypadki śmiertelne, gdyż mefedron zwany również jako miau miau podnosi ciśnienie tętnicze krwi co doprowadziło jednego z użytkowników do wylewu ale mimo to dalej produkt sprzedawano jako ,,dopalacz''
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl