Data dodania: 2007-12-02 18:01
Nasi taekwondziści nie zawiedli
W międzynarodowych mistrzostwach Olsztyna wystartowało ponad 120 zawodników z Korei Południowej, Chorwacji, Kazachstanu, Finlandii, Rosji oraz Polski. Taekwondziści z Warmii i Mazur wywalczyli aż dziesięć medali.
Największym zainteresowaniem wśród publiczności cieszyli się zawodnicy z Korei, czyli z kraju, gdzie taekwondo jest sportem narodowym. Zresztą swoje umiejętności pokazali na macie. W olsztyńskiej Uranii zabrakło jedynie ścisłej kadry Polski, która w następnym tygodniu startuje w towarzyskim turnieju w Moskwie. Pod ich nieobecność honoru biało-czerwonych bronili m.in. zawodnicy z Warmii i Mazur. I trzeba przyznać, że wypadli całkiem przyzwoicie. W kategorii seniorów trzy razy stawali na najwyższym podium, czterech zawodników wywalczyło srebrne medale, natomiast brązowe krążki otrzymało trzech taekwondzistów. Zebrana publiczność nie tylko mogła przyglądać się sportowej rywalizacji, bo organizatorzy przygotowali pokazy aikido, capoeiry, judo i kendo.
W kategorii do 68 kg seniorów w walce finałowej zmierzyli się dwaj reprezentanci AZS UWM - Maciej Ruta i Mateusz Lasek. Bardziej utytułowanym zawodnikiem jest Ruta, który ma na koncie m.in. brązowy medal mistrzostw Europy seniorów (w 2005 roku). W Olsztyn Open we wcześniejszych walkach musiał uporać się z Hubertem Soliwodą (Poznań), Dariuszem Sędzickim (Ciechanów) oraz Krzysztofem Hyżym (Poznań). Z kolei Lasek, młodzieżowy reprezentant Polski, pokonał Krzysztofa Krzemienieckiego (Start Olsztyn), Marata Ishiniyazowa (Kazachstan) i Aleksandra Rajkovicia (Chorwacja). Finałowy pojedynek wygrał 12:10 Maciek Ruta, który obecnie jest objęty przygotowaniami olimpijskimi. W pierwszej rundzie padł remis 4:4, natomiast w drugiej dwoma oczkami prowadził starszy kolega Laska 7:5.
- Na początku obydwaj ruszyliśmy do ataku, ale później nieco spasowaliśmy - mówi Ruta. - Musieliśmy rozłożyć siły na kolejne rundy, bo nikt nie miał zamiaru odpuszczać. Co do moich planów na najbliższy czas, to nie jadę na turniej do Moskwy, ale będę przebywał na zgrupowaniu reprezentacji w Zakopanem.
W wadze powyżej 80 kg Aleksandra Rychlika z AZS UWM pewnie 7:2 pokonał zawodnik z Korei.
Blisko zdobycia złotego medalu była Beata Przewłocka - o przegranym pojedynku z Chorwatką zadecydował tzw. złoty punkt. Więcej szczęścia miał jej klubowy kolega Grzegorz Babynko, ponieważ w finale to właśnie on zdobył jedno oczko więcej od przeciwnika z Azji. Pierwsze miejsce w sobotniej imprezie zajęła także Klaudia Prusaczyk z Pisza.
W turnieju seniorów w klasyfikacji drużynowej pierwsze miejsce zajęli zawodnicy z Korei (33 punkty), którzy jednym punktem wyprzedzili olsztyński AZS UWM. Trzecie miejsce przypadło Chorwatom (15).
Już w czerwcu przyszłego roku w Uranii odbędzie się kolejna edycja międzynarodowego turnieju, ale organizatorzy ponownie wrócą do nazwy Polish Open.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz