Sprawa zasadza się na kwestiach interpretacyjnych. Oświadczenia ratusza (czyli organu prowadzącego oświatę w Olsztynie) są mocno asekuracyjne: damy pieniądze do szkół, a dalej niech decydują dyrektorzy. Dyrektorzy zaś boją się odpowiedzialności.
Czy więc nauczyciele będą mocno stratni finansowo na swoim (z punktu widzenia obowiązującego prawa, legalnym!) proteście? Warto się tu skupić na jeszcze jednym aspekcie całej sprawy: czy w ogóle powinno się płacić za strajki. Skrajny liberał pewnie powie, że jak się komuś robota nie podoba to powinien ją zmienić. Zasada ta jednak została (słusznie czy nie, to już inna sprawa) wykreślona ze wszystkich praktycznie systemów prawnych państw demokratycznych. Pozostaje jeszcze inne hasło: niech wypłatami za czas strajku zajmie się związek zawodowy ogłaszający strajk. Ale żaden związek zawodowy na (cywilizowanym!) świecie nie ma takich środków by wypłacić zaległe wynagrodzenia. Dlatego tę kwestię z reguły reguluje prawo. Uważa się za zasadne wypłacanie wynagrodzeń jeśli, z punktu widzenia prawa, strajk jest legalny – to znaczy w przypadku Polski zgodny z zasadami wypracowanymi w prawie do strajku. Na podobnej zasadzie swoje wynagrodzenia dostawali choćby strajkujący górnicy. Oczywiście wielu osobom mogą się takie zasady nie podobać. W takim przypadku należałoby po prostu zaproponować parlamentarzystom zmianę odnośnych ustaw.
W Olsztynie (czy innych miejscowościach, mających identyczny problem) opinia RIO to tylko wskaźnik intencji instancji rządowych wywodzących się z aktualnie rządzącej partii. Oczywiście wypłacający pieniądze nauczycielom samorząd (a właściwi jego przedstawiciele, podejmujący decyzje o wypłatach) może zostać postawiony w stan oskarżenia, przez organy państwa. A rozstrzygać tę kwestie miałby i tak niezawisły(!) sąd. Czy ma to oznaczać, że władze Olsztyna oraz dyrekcje szkół po prostu grzeszą grzechem ostrożności, a nawet asekuranctwa. O słuszności tej tezy mogłaby świadczyć decyzja pani prezydent Gdańska, Aleksandry Dulkiewicz, która oświadczyła publicznie, że podejmuje decyzję o wypłacie wynagrodzeń nauczycielskich za czas strajku.
Co o tej kwestii myślą nasi czytelnicy? Chętnie przedstawimy ich zdanie.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz