Takie informacje można znaleźć w dzisiejszej „Gazecie Olsztyńskiej”. Na stronie znaleźć można dane osobowe (adresy, numery telefonów itp.), oraz zdjęcia osób, nazywanych przez autorów wpisów „żydami”, „konfidentami”, „lewakami”. O ile samą stroną zajmuje się Centralne Biuro Śledcze, o policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Olsztynie mogą zająć się publikowaniem danych osobowych bez zgody zainteresowanych. Cała nienawiść nazistów skupia sie na olsztyńskiej Bibliotece Wolnościowej. Jej działacze organizują marsze, pikiety i spotkania, na których mówią m.in. o tolerancji i feminizmie. O ile temat jest ważny, to jest również stary. Podobne artykuły w lokalnej prasie zdarzały się w momencie wybuchu skandalu ze stroną RedWatch.