Raport został przedstawiony podczas konferencji prasowej w siedzibie PAP. Jako prelegenci wystąpili m.in. prezes Fundacji Konsumentów, Monika Kosińska-Pyter, szef warszawskiego oddział Michał Herde. były minister finansów Stanisław Kluza oraz pochodzące z Ukrainy Julia Bogusławska (koordynatorka projektu Ukrainka w Polsce") oraz Nadija Bedryczuk, budująca koalicję "Nie bądź niewidzialna".
Według zaprezentowanych przez Federacje konsumentów danych, 51 proc. Ukrainek kupuje w Internecie w trakcie pobytu w Polsce. Spośród respondentek tylko jedna na dziesięć wiedziała o istnieniu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. O wiele gorzej wygląda sytuacja w przypadku zakupów ratalnych: 82% ankietowanych kobiet nie wiedziało czym jest Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania, żadna z nich nie skorzystała z zakupów tego typu - pomimo tego, że niemal co piąta mieszkająca w Polsce Ukrainka planuje kupić potrzebne rzeczy "na raty".
Autorzy raportu alarmują, że brak rzetelnej wiedzy na temat rynku finansowego oraz przysługujących konsumentom praw naraża uchodźczynie z Ukrainy na próby oszustw oraz wyłudzenia danych osobowych.
- Mam nadzieję, że raport stanie się ważnym przyczynkiem do dyskusji i skoordynowanych działań szerokiej koalicji na rzecz trwałej integracji uchodźców z Ukrainy - mówił Stanisław Kluza.
- Aż 90% respondentek stwierdziło, że chciałoby wiedzieć więcej o przepisach konsumenckich w Polsce - skomentowała prezes Federacji Konsumentów, Monika Kosińska-Pyrek. - Wielokrotnie padało stwierdzenie, że "trzeba znać przepisy kraju, w którym się żyje".
Partnerami Federacji Konsumentów są projekt "Ukrainka w Polsce", koordynowany przez pochodzącą z Ukrainy Julię Bogusławską, oraz koalicja "Nie bądź niewidzialna", skupiająca organizacje mające na celu zwrócenie uwagi Ukrainek na prawa i obowiązki konsumenta w Polsce.
- Przyjeżdżając tutaj nie wiedziałam o istnieniu Urzędu Ochrony Konsumentów i różnych prawach - stwierdziła Oksana, Ukrainka mieszkająca od kilku lat w Olsztynie. - Dopiero po dłuższym czasie, po tym, jak sama mało nie zostałam oszukana, poznałam to wszystko. Myślę, że takie akcje mogą dobrze wpłynąć na wiedzę Ukrainek mieszkających i kupujących w Polsce, nawet tymczasowo.
Komentarze (30)
Dodaj swój komentarz