Problemem jest zamknięcie prac wykonanych przy pasie prowadzącym w stronę centrum miasta.
- Trzeba je zakończyć na takim etapie, żeby później nie było potrzeby wracać w to miejsce. A prowadzenie robót jednocześnie po obu stronach ulicy bardzo utrudniłoby ruch - mówi Andrzej Karwowski szef Jednostki Realizującej Projekt.
Dlatego zanim robotnicy przejdą na pas prowadzący w stronę wyjazdu z Olsztyna, gotowe mają być przynajmniej warstwy podkładowe pod asfalt na przeciwnym pasie. Drogowcy sprawdzają, czy znajdzie się na nie miejsce w pobliżu zabytkowej komory.
Na poniedziałek zaplanowane zostało spotkanie wykonawcy ze służbami konserwatorskimi. Być może po wspólnych oględzinach komory uda się ustalić dalszy harmonogram działań.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz