Zacznij prowadzić budżet domowy
Sporo osób, gdy otrzyma wypłatę, skrupulatnie dzieli ją na poszczególne kategorie wydatków. Niektórzy natomiast po spłaceniu części zobowiązań finansowych, bezwiednie dysponuje tym, co pozostało na koncie, w konsekwencji czego pensja rozpływa w nieokreślonym kierunku. Jaka jest różnica między tymi grupami osób? Nie trudno się zorientować, że chodzi tu o samokontrolę i umiejętność prowadzenia budżetu domowego. Czym jest budżet? Budżetowanie to inaczej umiejętne kalkulowanie wydatków z wyprzedzeniem i przestrzeganie wytyczonych celów. Nie chodzi jedynie o spisywanie kosztów, ale również o planowanie, na co i ile pieniędzy musimy i możemy przeznaczyć. W miesięcznym planie finansowym powinniśmy stworzyć kilka stałych kategorii. Najprostszym podziałem będzie więc ustalenie kosztów stałych tj. jedzenie, opłaty za mieszkanie, prąd, paliwo i spłatę ewentualnych rat kredytów, oraz kosztów dodatkowych, takich jak rozrywka czy edukacja. Bardzo istotną częścią harmonogramu jest wdrożenie do swojego budżetu „poduszki finansowej”, czyli wydzielenie pewnej sumy pieniędzy na nieprzewidziane wydatki, choćby na naprawę samochodu. Budżetowanie dla większości z nas nie jest przyjemnym zajęciem, ponieważ wymaga poświęcenia czasu i samokontroli - jest jednak niezbędne, wprowadza bowiem do naszego życia kontrolę. Dzięki kontroli wpływów i kosztów z łatwością możemy oszacować na co nas stać, a co może doprowadzić nas do finansowych kłopotów.
Promocje i przeceny
Kolejnym ważnym aspektem prowadzącym do zadłużenia są nieplanowane zakupy na promocjach i przecenach. Szczególnie dotyczy to sytuacji, gdy ulegamy impulsywnym zakupom podczas wyprzedaży. Często pod wpływem chwili kupujemy artykuły, które nie są nam potrzebne, ale „szkoda było nie kupić”. Promocje, wyprzedaże i obniżki możemy podzielić na dwie kategorie – te, które są faktyczną okazją i istotnie warto na nie poczekać np. w przypadku zakupu ubrania, czy sprzętu narciarskiego, których regularną cenę śledzimy od kilku tygodni i zostanie obniżona np. o 40%. Drugą grupę stanowią sztucznie stworzony rabaty, gdy właściwa cena produktu została celowo podniesiona na kilka dni przed wyprzedażą. W takim przypadku kupimy daną rzecz w cenie regularnej lub wyższej niż jeszcze kilka dni wcześniej. Dlatego, zanim zdecydujemy się na kupno, warto prześledzić, ile dany towar kosztuje w kilku sklepach, zastanowić się, czy dana rzecz jest dla nas niezbędna i czy to faktycznie jest okazja cenowa.
Nadmierny konsumpcjonizm
Otaczanie się ładnymi i markowymi towarami stało się miarą sukcesu. Gros ludzi kupuje towary, których de facto nie potrzebuje. Dwa duże telewizory, laptop, tablet i smartfon dla każdego domownika nikogo już nie dziwi. Duży samochód, ogromny dom, ubrania, gadżety cenionych marek oznaczają powodzenie i sukces w życiu. Jeśli nie chcemy popaść w kłopoty finansowe, warto zastanowić się, czy naprawdę wszystkiego potrzebujemy i czy faktycznie coś zmieni w naszym życiu. Jeśli zakup kolejnego towaru nie burzy naszego budżetu i faktycznie stać nas na nie, to nie stanowią problemu, gorzej jeśli na zakup niepotrzebnych towarów zaciągamy kredyty. Życie ponad stan prowadzi do zadłużenia i braku płynności finansowej.
Nadmierne zadłużanie się
Zdarzają się sytuacje losowe, gdy choruje jeden z małżonków lub tracimy pracę. W takich sytuacjach często ratunkiem są chwilówki bez BIK lub szybkie kredyty. Produkty te zostały stworzone ponieważ firmy pożyczkowe wyszły naprzeciw potrzebom konsumentów. Problematyczne stają się wówczas, gdy zaciągamy je bez umiaru. To na naszych barkach jest kontrola swojego zadłużenia i swoich finansowych możliwości.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz