Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie ustalili, że poszukiwany listem gończym Leszek D. może przebywać w jednym z mieszkań na Zatorzu. Policjanci pojechali to sprawdzić. Mimo, że 43-latek był w domu, to nie chciał otworzyć drzwi. Po chwili mężczyzna wpadł na pomysł, że ucieknie przez balkon. Z drugiego piętra zszedł piętro niżej na balkon sąsiadów i tam się schował.
Jako, że policjanci nie mogli zatrzymać mężczyzny z uwagi na nieobecność właścicieli balkonu, postanowili wezwać strażaków, którzy ściągnęli 43-latka.
Leszek D. ma do odbycia karę roku pozbawienia wolności za znęcanie się nad rodziną.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz