Do pożaru Banku Żywności przy ul. Kotańskiego doszło w nocy, strażacy dostali zgłoszenie o godz. 2:56. Do akcji zadysponowano 11 zastępów straży pożarnej, czyli około 60 strażaków – 30 ochotników i 30 z komend państwowych.
- Działania jeszcze trwają, teraz prowadzimy dogaszanie. Pożar wybuchł w budynku o długości około 100 m i szerokości 13 m, podzielonym na trzy części, ogień pojawił się w środkowej części. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, pożar był całkowicie rozwinięty, ale udało się ograniczyć ogień do jednej części – wyjaśnia nam bryg. Sławomir Filipowicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.
Doszczętnie spłonęła część hotelowa, na szczęście ogień nie rozprzestrzenił się na magazyny Banku Żywności.
- Przyczyna pożaru na razie jest nieznana. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja. Nie ma osób poszkodowanych. Wstępnie straty oszacowano na 5 mln zł. Dzięki temu, że ogień nie rozprzestrzenił się na pozostałe części budynku, udało się uratować mienie o wartości około 5 mln zł – dodaje Sławomir Filipowicz.
Akcja wkrótce powinna się zakończyć.
Wczoraj rozpoczął się Światowy Dzień Żywności. Olsztyński Bank Żywności z tej okazji prowadzi kampanię informacyjną dotyczącą kwestii związanych z marnowaniem jedzenia.
AKTUALIZACJA
Zakończyła się już akcja gaśnicza strażaków. Zalane zostało 2/3 budynku.
- Otwarta miesiąc temu Kuźnia powstała dzięki finansowaniu unijnemu, wsparciu sponsorów, darczyńców, dzięki zbiórkom publicznym i ofiarnej pracy wielu ludzi. Miała służyć społeczeństwu i wspierać misję Banku Żywności w Olsztynie. W tej chwili czekamy na decyzję nadzoru budowlanego odnośnie dalszej eksploatacji budynku. Wszyscy jesteśmy w wielkim szoku, to nasz wielki dramat i wszystkich osób, które korzystały z pomieszczeń Kuźni - informuje Edyta Jermakow, specjalista ds. komunikacji Banku Żywności w Olsztynie.
W związku z pożarem, jutrzejsze warsztaty kulinarne zostały odwołane.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz